XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Komisarz Bieńkowska w ogniu krytyki polskiej prawicy

Komisarz Bieńkowska w ogniu krytyki polskiej prawicy
Tomasz Sakiewicz (fot. Ryszard Hołubowicz/wikimedia.org/CC BY-SA 3.0)

· Przebieg decyzji o wszczęciu procedury ochrony państwa prawa wobec Polski przez KE wzbudza komentarze polskich dziennikarzy i politologów.
· W ocenie publicysty, red. naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza osobą, która pośrednio doprowadziła do takiej decyzji była komisarz Bieńkowska.
· Sakiewicz nie oszczędza także niemieckich polityków i oskarża ich o atakowanie Polski.

- Jest ciekawe, jak uruchomiono tę procedurę - mówił na antenie TVP Tomasz Sakiewicz. - Otóż stało się tak na wniosek jednego człowieka, bo nie było żadnego głosowania w Komisji Europejskiej. Pani Bieńkowska twierdzi, że nie brała udziału w żadnym głosowaniu, czyli jeden człowiek zdecydował.

Publicysta mówił, że ataki na Polskę zaczęły się jeszcze przed przekazaniem władzy w ręce Prawa i Sprawiedliwości, gdy premierem była Ewa Kopacz.

- Martin Schulz bardzo atakował Polskę i proponował różnego typu sankcje jeszcze w czasie tamtych rządów (Ewy Kopacz - red.), które też zmieniały Trybunał Konstytucyjny, ale zdaję się, że to się podobało Komisji Europejskiej - kończył temat dziennikarz.

Spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Tuskiem w Brukseli. Przeczytaj.

Z kolei europeista z Uniwersytetu Warszawskiego, dr hab. Piotr Wawrzyk zaznaczał, że KE podejmuje decyzje na zasadzie jednomyślności.

- Wykorzystano decyzję jednomyślności. Nikt się nie odezwał, także pani Bieńkowska - mówił w programie politolog. - Komisja uznała zatem, że decyzja została podjęta jednomyślnie, bez przeprowadzania głosowania. Mogła tak zrobić, to zgodne z traktatem i z regulaminem.

W ocenie komentatorów sprzeciw komisarz Bieńkowskiej wstrzymałby niekorzystną dla Polski decyzję. Mógłby jednak stanąć w sprzeczności z bezstronnością, jaką mają się charakteryzować urzędnicy KE.

Politolog, dr Tomasz Żukowski, w tym samym programie, miał wątpliwości czy procedura w ogóle mogła zostać podjęta.

- Ta procedura jest wysoce kontrowersyjna - konstatował naukowiec. Przypominając, że Polska jest pierwszym krajem, wobec którego KE zastosowała procedurę ochrony państwa prawa.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Komisarz Bieńkowska w ogniu krytyki polskiej prawicy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!