• Paweł Deresz, mąż Jolanty Szymanek-Deresz, która zginęła w katastrofie smoleńskiej, złożył zażalenie na postanowienie Prokuratury Krajowej o ekshumacji ciała żony.
• Z informacji wynika, że zażalenia dotąd złożyło w sumie siedem rodzin, bliskich ofiar katastrofy.
"Dzisiaj złożyłem zażalenie do Prokuratora Generalnego na Prokuratora Krajowego ws. postanowienia o ekshumacji żony. Mam nadzieję, że zostanie ono szybko rozpatrzone i uniknę tego" - podkreślił.
Jak powiedział, w liczącym ok. 15 stron zażaleniu stara się podważyć decyzję prokuratury, powołując się na kilkadziesiąt paragrafów. "Jeśli decyzja prokuratury będzie negatywna, zaskarżę ją do sądu" - zapowiedział.
Czytaj: Część rodzin smoleńskich przesłała do prezydenta list z apelem ws. ekshumacji
Przyznał, że w części zażalenia powołuje się na argumenty wskazywane Rzecznika Praw Obywatelskich. Adam Bodnar już wcześniej podkreślał, że Kpk przewiduje zażalenie m.in. na "inne czynności" prokuratury, a w tym pojęciu można pomieścić również ekshumację. Wskazał przy tym art. 236 par. 1 Kpk, który mówi, że na postanowienie dot. przeszukania, zatrzymania rzeczy i w przedmiocie dowodów rzeczowych oraz na inne czynności przysługuje zażalenie osobom, których prawa zostały naruszone. Według RPO zażalenie na postanowienie wydane lub czynność dokonaną w postępowaniu przygotowawczym rozpoznaje sąd rejonowy, w którego okręgu prowadzone jest postępowanie.
Deresz powiedział, że "mimo zapewnień nikt z zespołu prokuratorskiego badającego katastrofę smoleńską się z nim nie kontaktował".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kolejne zażalenie na decyzję o ekshumacji