XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Kobiety manifestowały na ulicach: "No women, no kraj"

Kobiety manifestowały na ulicach: "No women, no kraj"
W Dzień Kobiet w całej Polsce odbywa się m.in. Międzynarodowy Strajk Kobiet (fot. twitter/Grzegorz Drobiszewski)

"Stop przemocy wobec kobiet", "No women, no kraj", "W kwestii praw kobiet nie ma i nie będzie żadnego kompromisu" – to niektóre hasła, z jakimi przeszli ulicami Warszawy uczestnicy manifestacji związanej z Międzynarodowym Strajkiem Kobiet.

Wiele wydarzeń w kraju organizował Ogólnopolski Strajk Kobiet - inicjatywa kobiet, należących do różnych organizacji kobiecych. Powtarzającym się elementem protestów były czerwone kartki, które ich uczestnicy symbolicznie wystawili rządowi PiS za jego politykę wobec kobiet, czarne stroje oraz parasolki. W wielu miejscach protestom kobiet towarzyszyły kontrmanifestacje, zorganizowane przez środowiska obrońców życia.

Najwięcej wydarzeń związanych ze strajkiem kobiet odbyło się w Warszawie, gdzie kulminacyjna manifestacja na pl. Konstytucji; zgromadziła według służb porządkowych ok. 3 tys. osób, a według stołecznego ratusza 17 tys. 10 tysięcy manifestantów zgromadził strajk w Krakowie, kilka tysięcy w Poznaniu, ok. tysiąca w Łodzi.

W Szczecinie protest zgromadził ponad 2,5 tys. osób. Manifestujący trzymali transparenty: "Szach mat patriarchat", "Kobiet prawa, wspólna sprawa" czy "Skazana na Chazana". Podczas protestu zbierano podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy edukacji, prowadzono też zbiórkę darów dla uchodźczyń, które obecnie przebywają w ośrodku w Grupie koło Grudziądza oraz dla Domu Samotnej Matki w Szczecinie. Protesty kobiet odbyły się też w ośmiu innych miejscowościach Pomorza Zachodniego, m.in. Koszalinie, Drawsku Pomorskim, Stargardzie i Świnoujściu. W manifestacji w przygranicznym Gryfinie obok Polek protestowały Niemki.

Ok. dwa tysiące osób zebrało się na "manifie" w Katowicach. Demonstranci mieli gwizdki, trąbki i czerwone kartki dla rządu. Nieśli ze sobą flagi polskie i unijne. Na transparentach widniał m.in. napis: "Zamiast kwiatków równe prawa, kwiatki kupię sobie sama". Przemawiający ze sceny argumentowali m.in., że organizacje zajmujące się walką z przemocą wobec kobiet szacują, że przemocy tej doświadcza jedna trzecia kobiet. Domagali się m.in. ścigania mowy nienawiści, jako źródła przemocy. W tym samym czasie na katowickim rynku trwała kilkunastoosobowa kontrdemonstracja obrońców życia z silnym nagłośnieniem i dużym transparentem ze zdjęciem martwego płodu.

Więcej przeczytasz tutaj. 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: Kobiety manifestowały na ulicach: "No women, no kraj"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!