W swoim wystąpieniu Jarosław Kaczyński kolejny raz podkreśla wagę polityki wyrównywania poziomów między regionami. Podczas konferencji prasowej w Nidzicy (warmińsko-mazurskie) precyzował, że temu ma służyć m.in. "kwestia dystrybucji środków" z budżetu państwa do regionów.
- Państwo dysponuje różnego rodzaju środkami, m.in. europejskimi i własnymi możliwościami inwestycyjnymi. Ma też rożnego rodzaju sposoby na stymulację procesów ekonomicznych. I one powinny być wykorzystywane w ten sposób, żeby różnice między regionami się nie zwiększały. Powinny być objęte pomocą te regiony, które są w najtrudniejszej sytuacji. Jesteśmy w takim regionie - mówił Kaczyński, który przypomniał, że w warmińsko-mazurskim od lat utrzymuje się najwyższy w kraju odsetek osób bezrobotnych.
Wszystko w regionie jest coraz słabsze
Kaczyński mówił także, że warmińsko-mazurskie jest regionem, w którym "mamy różnego rodzaju elementy wykluczenia społecznego", przejawiające się - jego zdaniem - w likwidowaniu połączeń kolejowych i autobusowych, likwidowaniu szkół, placówek pocztowych czy "różnego rodzaju urzędów".
- Wszystko, co powinno funkcjonować, jest coraz słabsze - ocenił prezes PiS i dodał, że w ostatnich 25 latach można było tu zrobić dużo więcej, niż zostało zrobione.
Niewykorzystany potencjał Warmii i Mazur
W ocenie Kaczyńskiego w Warmii i Mazurach jest potencjał do rozwoju m.in. w sektorze turystyki, bo sprzyjają temu naturalne warunki, które określił jako "coś niezwykłego w skali Europy, a może i świata". Dodał, że powinny się tu także rozwijać powiązane z turystyką usługi i rolnictwo. "To powinien być region dobrze funkcjonujący" - podkreślał szef PiS.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kaczyński: biedniejsze województwa powinny otrzymać wsparcie państwa