Wraz z zapowiedzią grudniowej rekonstrukcji rządu nie milkną spekulacje o zmianie na fotelu premiera, zwłaszcza o objęciu tego stanowiska przez Jarosława Kaczyńskiego.

•  Włodzimierz Czarzasty (SLD) akcentował we wtorek (21 listopada), że to już ostatni dzwonek, by lider PiS zrobił taki ruch.

•  Powodem wstrzymywania się od przejęcia władzy od Beaty Szydło może być niepopularność Jarosława Kaczyńskiego, którą pokazuje nowy sondaż zaufania do liderów opinii.

•  Lider SLD zaznaczył, że taki scenariusz byłby naturalny.

Lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD) Włodzimierz Czarzasty we wtorek (21 listopada) kreślił możliwy rozwój wypadków po rekonstrukcji rządu. Przypomnijmy, że mówiło się o zmianach w Radzie Ministrów na dwulecie kadencji, ale Zjednoczona Prawica wycofała się z pierwotnego, listopadowego terminu. Obecnie politycy PiS i koalicji sugerują zmiany na początku grudnia.

Włodzimierz Czarzasty ocenił, że prezesowi Kaczyńskiemu kończy się czas na ewentualne zastąpienie Beaty Szydło w fotelu premiera.

- Uważam, że Jarosław Kaczyński zostanie premierem. Jak nie teraz, to nigdy - powiedział w TVN 24 we wtorek polityk pozaparlamentarnej lewicy. Jako argument za tym scenariuszem można przytoczyć wiek lidera PiS. Jarosław Kaczyński ma 68 lat, co plasuje go wśród starszych polityków polskiej sceny i polskiego parlamentu.

Czytaj też: Kaczyński spotka się z przedstawicielami społeczności żydowskiej

Dla części opozycji scenariusz wejścia Jarosława Kaczyńskiego do rządu jest postrzegany jako pożądany z racji niepopularności polityka. W nowym sondażu CBOS, który badał zaufanie do klasy politycznej, lider formacji rządzącej uplasował się na szarym końcu zestawienia (Kaczyńskiemu nie ufa 48 proc. badanych). Co ciekawe, polityk znalazł się obok lidera PO. Więcej o sondażu zaufania przeczytasz tutaj.

Opozycja a Jarosław Kaczyński

Czarzasty zaakcentował też silne podziały w opozycji, które dzielą polityków PO i Nowoczesnej. Warto zaznaczyć, że ocenił takie niesnaski po lewej stronie sceny politycznej wprost jako głupie.

- Myślę, że opozycję może zjednoczyć tylko Kaczyński (na fotelu premiera) - prognozował polityk lewicy.

Czytaj też: Lubnauer: Wśród wyborców opozycji potrzeba nowego impulsu

Prasa przewiduje zmianę premiera, PiS już nie

W poniedziałek "Newsweek" przewidywał także scenariusz w którym premier Szydło w grudniu złoży dymisję na ręce prezydenta Andrzeja Dudy. Jak zaznaczało poniedziałkowe wydanie cytowanej gazety, niebawem dojdzie w tej sprawie do spotkania Kaczyńskiego z prezydentem. - Rozmowa powinna się odbyć w ciągu kilku najbliższych dni - mówił "Newsweekowi" współpracownik szefa partii rządzącej.

Źródła zbliżone do PiS jednak nie potwierdzają rewelacji periodyku. Politycy PiS nie raz w ostatnich miesiącach podkreślali dobrą pozycję premier, choć są wśród nich tacy, którzy woleliby Kaczyńskiego na czele rządu.

W listopadzie wejście Kaczyńskiego na fotel premiera sugerował także lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

- Objęcie urzędu premiera przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego byłoby przywróceniem stanu pożądanego w polskiej polityce, w którym to lider ugrupowania rządzącego stoi na czele rządu - mówił polityk PSL 14 listopada.

Więcej o rekonstrukcji rządu przeczytasz tutaj.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News