• Minister środowiska Jan Szyszko zapewnił, że w czasie wizyty Angeli Merkel w Polsce poruszono też sprawy klimatu i energetyki.
• Premier Beata Szydło miała przekazać Merkel jasne stanowisko rządu. Polska będzie walczyć o regulacje uwzględniające w Unii polską energetykę - opartą na węglu.
• W temacie ustroju Warszawy minister Szyszko akcentuje konieczność rozmowy z lokalną społecznością, ale nie za pomocą referendum.

Minister Jan Szyszko odwiedził studio Polskiego Radia w środę (8 lutego). Ponieważ odpowiada on za politykę klimatyczną w Polsce część rozmowy z nim była poświęcona temu tematowi. Szyszko podkreślił, że pojawił się on także w czasie rozmowy premier Beaty Szydło i kanclerz Niemiec.

-  To była ważna wizyta - mówił w oparciu o rządową ocenę spotkań Szyszko - Doceniono Polskę, jako partnera, więcej Niemcy docenili Warszawę.

Po czym, przechodząc już do tematów swojego resortu polityki klimatycznej, Szyszko zaakcentował: - Wiem, że premier Szydło powiedziała jasno, stawiamy na węgiel. Będziemy partycypować w unijnej polityce klimatycznej i energetycznej w oparciu o naszą specyfikę gospodarczą.

Szyszko podkreślił, że bazą do wszelkich klimatycznych działań mają być porozumienia paryskie, które dały początek światowemu porozumieniu w sprawie klimatu.

Czytaj też: Merkel spotkała się z Jarosławem Kaczyńskim

W rozmowie pojawił się też bardziej parlamentarny element, sytuacja w Warszawie. Jan Szyszko, nie jest tylko ministrem, jest też posłem z okręgu podwarszawskiego. Jest więc żywo zainteresowany tym co dzieje się w samorządzie stolicy. Z racji obowiązków w resorcie nie miał jeszcze okazji rozmawiać o poszerzeniu Warszawy ze swoimi wyborcami, ale chce to zrobić.

- Byłem zajęty podsumowaniem działania resortu - stwierdził polityk. - Od poniedziałku (13 lutego) będą stawiał sprawę metropolii warszawskiej w moim okręgu - zapowiedział minister.

Jako przyrodnik Szyszko stwierdził, że zdaje sobie sprawę, jak delikatną sprawą jest optymalizacja metropolii, jako dużego organizmu. - Takie układy przestrzenne są ważne. Poszerzenie Warszawy to delikatny proces i trzeba go przeprowadzić w oparciu o społeczności lokalne.

Czytaj też: Kto może liczyć na ratusz Warszawy? Są pierwsze sondaże

Minister jest zdania, że trzeba uwzględnić głos lokalnych społeczności. Wolałby, jednak by były to konsultacje społeczne, a nie referendum. Do głosu obywateli odwołać się chce opozycja.

- Nie widzę powodów politycznych w tej inicjatywie naszej partii - stwierdził Szyszko. Przypomnijmy, że PiS zgłosił zmianę samorządu Warszawy projektem poselskim. - (Metropolia) ma być sprawnie zarządzania, to pragmatyzm, a  pomysł istnieje od wielu lat - konkludował polityk.

Dla polityków PiS zaistniał wokół całego projektu zmian w stolicy "szum medialny", gdy potrzeba analiz i spokojnej dyskusji.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News