Instytucja Rzecznika Praw Pacjenta do likwidacji?

Instytucja Rzecznika Praw Pacjenta do likwidacji?
Ważą się losy instytucji Rzecznika Praw Pacjenta (fot. PTWP)

• Ważą się losy instytucji Rzecznika Praw Pacjenta.
• Ostatnio do trwającej dyskusji na temat RPP dołączyli eksperci z ministerialnego zespołu ds. absurdów w ochronie zdrowia, rekomendując gruntowną zmianę funkcji RPP bądź likwidację tego urzędu.

Szymon Chrostowski, prezes Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych (PKPO), poczuł się zaniepokojony konkluzjami powołanego przez ministra zdrowia zespołu do opracowania raportu nt. możliwości uproszczenia regulacji dotyczących wykonywania działalności leczniczej.

Podkreślił, że Ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta gwarantuje minimalne poszanowanie oraz przestrzeganie przedmiotowych i podmiotowych praw pacjentów w systemie opieki zdrowotnej. Dowodził, że ustawa nie jest wymierzona przeciwko podmiotom leczniczym, wręcz przeciwnie - zapewnia równowagę w systemie, gdzie naturalnie silniejszą pozycję zajmują świadczeniodawcy i lekarze.

Czytaj też: Powstaje ostateczna koncepcja e-dowodu. Pierwsze dokumenty w nowej odsłonie już za rok

W ocenie PKPO niepokojący jest także fakt, że tak ważny raport nie był poddany konsultacji społecznej. Z tego też powodu Koalicja zaapelowała do premier Szydło o przyjrzenie się problemowi w celu zagwarantowania ochrony praw pacjentów w przyszłości.

RPP stał się organem represji

Mec. Tomasz Pęcherz, przewodniczący ministerialnego zespołu, uznał, że Rzecznik Praw Pacjenta jest potrzebny, lecz w innym wydaniu lub w innej formule, gdyż teraz RPP koncentruje się na postępowaniach administracyjnych i nakładaniu kar na placówki lecznicze.

- Nam nie chodzi o to, by RPP był jedynie organem stosującym represję. Dlatego trzeba zmienić jego rolę lub zasady i sposób funkcjonowania - wyjaśnił mec. Pęcherz.

Jego zdaniem postępowania prowadzone przez RPP stawiają pacjenta i placówkę medyczną po dwóch stronach barykady, zmierzając do udowodniania winy placówki i nałożenia kary. To jedynie eskaluje konflikt, a nie łagodzi - brak jest w tym wszystkim elementów mediacji.

Prawnik zarzucił także RPP, że nakłada bardzo wysokie kary na małe podmioty lecznicze, nawet za niewielkie uchybienia w dokumentacji medycznej i zauważył, że w tej metodzie zbliża się do NFZ.

- A według nas kary powinien stosować w drugiej kolejności, w pierwszej powinny być zalecenia. Powinien placówce medycznej najpierw wytknąć błędy, dając szanse ich naprawy, a dopiero potem karać - podkreślił przewodniczący zespołu.

Czytaj cały artykuł tutaj.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!