Grzegorz Schetyna (PO) nie postrzega startu Rafała Trzaskowskiego jako kresu współpracy na opozycji przed wyborami samorządowymi. Polityk zaznacza, że opozycja musi przejść "czyściec," by wypracować zasady współpracy.
• Dla lidera PO nadal istnieje pole do rozmowy z Ryszardem Petru i Nowoczesną. Więcej - liczy, że nie dojdzie do zerwania kontaktów, bo polityka to dla niego "nie zawsze arena krwawych zbrodni."
• Tymczasem w Warszawie zaczyna się wymiana ciosów między Rafałem Trzaskowskim a Pawłem Rabiejem. Obaj politycy już oficjalne są kandydatami do miejskiego ratusza.
• Warszawa nie raz była już dobrą odskocznią do kariery politycznej.
Sytuacja na opozycji zaczyna się zaostrzać po tym, jak Platforma Obywatelska zdecydowała się zagrać w otwarte karty i wystawiła Rafała Trzaskowskiego w wyborach na prezydenta stolicy. Nominację PO ogłosiła w drugi dzień listopada. Trzaskowski ma poparcie lidera PO Grzegorza Schetyny.
We wtorek (7 listopada) Schetyna dał temu wyraz w rozmowie z RMF FM, jednocześnie odcinając się od tezy, że kandydat-Trzaskowski będzie "gwoździem do trumny" koalicyjnego porozumienia z Nowoczesną przed wyborami samorządowymi.
- Prowadzę dalej rozmowy koalicyjne z Ryszardem Petru - ocenił Schetyna w radiowej rozmowie. - To nie jest tak, że polityka to zawsze arena krwawych zbrodni, mówię to wprost. To naturalne, że partie koalicyjne muszą przejść przez czyściec rozmów politycznych - diagnozował lider PO.
Trzaskowski ma szanse, nikt inny
Za oceną Schetyny stoją warszawskie sondaże opinii publicznej, w których Rafał Trzaskowski jest postrzegany bardzo dobrze. W badaniu IBRIS, które przeprowadzono błyskawicznie po zaprezentowaniu Trzaskowskiego 2 listopada, polityk PO pokonuje każdego kontrkandydata innych formacji.
Czytaj też: Lubnauer: Mam wątpliwości czy PO jest gotowa do współpracy z Nowoczesną
W starciu z Patrykiem Jakim (Zjednoczona Prawica) Trzaskowski ma przewagę 34 do 28,6 proc. w I turze. W drugiej 52,6 proc. daje politykowi PO czyste zwycięstwo nad wiceministrem sprawiedliwości. Jaki w badaniu w II turze zbiera głosy 34,8 proc. warszawiaków.
Zestawiony z Marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim Trzaskowski wygrywa w II turze przewagą wysokości 52,6 proc. do 32,4 proc.
Schetyna jest świadom takiego poziomu zaufania do młodego polityka PO.
- PO jest największą partią opozycyjną - dodawał jeszcze we wtorek lider Platformy. - Jako PO chcemy skutecznie walczyć z PiS i nie pozwolić, by polskie miasta i województwa trafiły w ręce Jarosława Kaczyńskiego, dlatego musimy zbudować zasady współpracy między partiami (opozycji - red.), które wystąpią za rok, nawet jeśli każdy będzie chciał dominować.
Czytaj też: Sasin: PO wywróciła stolik zjednoczonej opozycji i ośmieszyła Nowoczesną
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Grzegorz Schetyna o rozmowach z Petru i starcie Trzaskowskiego: Polityka to nie zawsze arena krwawych zbrodni