Gowin: Prawa opozycji będą szanowane

W porannym wywiadzie dla Radia Kraków Jarosław Gowin tłumaczył swoją rolę w Zjednoczonej Prawicy i prezentował pomysły na Wojsko Polskie gdy zostanie szefem MON.

- Jeśli prawdopodobny premier RP, pani Beata Szydło, podtrzyma swoją propozycję pod moim adresem, podejmę to wyzwanie - prezes Polski Razem mówił o swojej gotowości do pracy w MON.

Pytany o polski potencjał obronny zaznaczał, że Polska ma zbyt małe siły zbrojne. Według zaleceń NATO nasz kraj powinien mieć około 140 tysięcy żołnierzy, gdy armia zawodowa liczy 100 tysięcy. Zapewniał, że nie ma zamiaru wracać do pobory powszechnego. To archaiczna forma obrony w dzisiejszych czasach.

Odniósł się do działających regionalnie formacji paramilitarnych. Gowin chce zapewnić im ramy funkcjonowania, które pozwolą usankcjonować ich zapał i chęć pomocy.

Problemy Platformy

Gowin dawał do zrozumienia, że Prawica chce w przyszłym sejmie respektować prawo opozycji do sprzeciwu i zgłaszania swoich projektów. Służyć temu ma pakiet demokratyzacyjny - zmiany w ustawach i regulaminie izby dające więcej praw opozycji.

- Jest wielu polityków PO, którzy nie akceptują skrętu formacji w lewo - mówił poseł, zapytany o swoją przeszłość w partii rządzącej. - Żałują porzucenia wolnorynkowego programu gospodarczego z jakim PO szło do władzy - kontynuował.

Prezes partii Polska Razem był przekonany, że działania i kampania PO udowadniają dobitnie, jak bardzo Ewa Kopacz oderwała się od rzeczywistości. Zapewniał, że Prawica nie ma zamiaru opozycji w przyszłym parlamencie uciszać.

- Cztery lata temu głosowało na mnie ponad 60 tysięcy mieszkańców okręgu krakowskiego. Oni wiedzieli na kogo głosowali, na jakie poglądy oddali głos. Dzisiejsza PO to nie jest ta partia – przytaczał swój wynik z 2011 roku, jako przykład obrazujący odchodzenie wyborców od Platformy.

Po debacie liderów, koalicja z Kukiz'15

- Wczorajsze wypowiedzi Pawła Kukiza, na przykład o gospodarce, brzmiały podobnie do programu Polski Razem - Gowin relacjonował swoje wrażenia po debacie z 20 października. - Paweł Kukiz jest szczerym patriotą. Wierzę, że niezależnie od jego dzisiejszych deklaracji, jeśli będzie taka konieczność Paweł zdecyduje się na większościową koalicję z nami.

Poseł mówił także o zaniedbaniach polityki historycznej w Polsce i pomysłach na jej realizację w nadchodzącej kadencji parlamentu.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU