Wszystko wskazuje na to, że los gimnazjów nie jest jeszcze przesądzony. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", PiS pracuje nad rozwiązaniami, które pozwolą uratować tę część systemu edukacji.

Cztery lata podstawówki, cztery drugiego etapu edukacji i cztery szkoły średniej – to propozycje MEN, które mają uratować gimnazja - informuje DGP.

O takim pomyśle mówiła dziennikowi Marzena Machałek, zastępczyni przewodniczącego sejmowej komisji edukacji. – Głównym celem jest wprowadzenie czteroletniego liceum – powiedziała. Stąd, jak podkreśliła, jednym z rozwiązań, nad którym pracują urzędnicy, jest taki podział, który pozwalałby z jednej strony częściowo uratować gimnazja, z drugiej wydłużyć szkołę średnią.

Jak mówiła, przed wejściem do szkół średnich uczniowie po ośmiu klasach w podstawówce i w szkole drugiego etapu przechodziliby egzaminy zewnętrzne, tak jak teraz kończąc gimnazjum. Na podstawie uzyskanych wyników mogliby wybrać placówkę. Między pierwszym a drugim etapem nie byłoby testów ani sprawdzianu. – Nie po to likwidujemy sprawdzian szóstoklasisty, by go przywracać na innym etapie – podkreślała Machałek.

Zobacz też: Związek Miast Polskich krytycznie o planach rządu dot. likwidacji gimnazjów

Jak pisze DGP, takie rozwiązanie pozwoliłoby pozostać na rynku m.in. gimnazjom, które nie są połączone ani z liceum, ani z podstawówką. Gdyby wszedł opisywany model, nie musiałyby się zamykać, mogłyby działać jako czteroklasowy oddział drugiego etapu edukacji. Przyjmowałyby dzieci od 10. do 14. roku życia. Czy utrzymałyby nazwę, tego jeszcze nie wiadomo.

Samorządy krytycznie

Krytycznie o likwidacji gimnazjów wypowiadali się samorządowcy i Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Do ZNP zgłosiło się wiele organizacji, samorządów, rodziców i uczniów popierających utrzymanie gimnazjów. - Po raz pierwszy od wielu lat mówimy wspólnym głosem z samorządami. Codziennie dostajemy listy od wójtów i burmistrzów popierających naszą akcję – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz.

ZNP za merytorycznie nieuzasadniony uznał pomysł „wyrzucenia” szkół gimnazjalnych z obecnej struktury szkolnictwa. Wg ZNP odbędzie się to ze szkodą dla młodego pokolenia Polaków.

- Gimnazja nie mogą być zakładnikiem nieprzemyślanych obietnic polityków składanych w kampaniach wyborczych! Gimnazja należy doskonalić – nie likwidować! - apelował ZNP.

Pod koniec listopada 2015 roku Związek zaapelował do nauczycieli, pracowników oświaty, środowiska naukowego, samorządów, rodziców i społeczności lokalnych o wsparcie akcji zbierania podpisów za stabilizacją w oświacie pod hasłem „Razem dla gimnazjów”.

ZNP zebrał blisko 250 tys. podpisów.

To, czy uda się uratować gimnazja, okaże się po zakończeniu ogólnopolskiej debaty na temat oświaty. Jej podsumowanie zapowiadane jest na 27 czerwca.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News