• Posłanka Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz w czwartek (30 czerwca) prognozowała, że prace nad ustawą o TK są dalekie od zakończenia.
• Ustawę, którą proponuje PiS uznała za niekonstytucyjną, bo są w niej zapisy już za takie uznane.
• Gasiuk-Pihowicz oceniła też rząd w kontekście Brexitu. Posłanka mówi, że PiS "nie czuje Europy".
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz w Polskim Radio, w czwartek (30 czerwca) relacjonowała jak wyglądały prace nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym.
W środę (29 czerwca) poseł Stanisław Piotrowicz próbował wyprosić kamery z tego posiedzenia, co spotkało się z krytyką ze strony opozycji. Po długiej, całodziennej pracy zapadły konkluzje i komisja zakończyła pracę.
- Ta ustawa nie zakończy sporu miedzy Prawem i Sprawiedliwością, a Trybunałem Konstytucyjnym - stwierdziła na antenie radia posłanka opozycji, która uczestniczyła w pracach komisji. - Wprowadza wiele rozwiązań już uznanych za niekonstytucyjne, chociażby przez Komisję Wenecką.
Posłanka Gasiuk-Pihowicz przypomniała, że na środowym spotkaniu komisji przedstawicielka PiS, Krystyna Pawłowicz mówiła o nowelizacji jako o "małej ustawie" dotyczącej TK. - Wiec możemy się spodziewać kolejnej ustawy - przewidywała polityk Nowoczesnej.
Czytaj: Jaki są szczegóły nowej propozycji PiS dotyczącej TK?
W sejmowej pracy komisja odrzucała poprawki opozycji, której zastrzeżenia wzbudzały m. in. zapisy o 14 dniach vacatio legis, dotyczącym publikowania wyroków oraz zapis, że jeśli podczas narady w pełnym składzie nad wyrokiem 4 sędziów zgłosi sprzeciw wobec projektu wyroku - gdy zagadnienie jest ważne ze względów ustrojowych lub porządku publicznego - naradę odracza się o 3 miesiące. Na kolejnej naradzie ci sędziowie proponują propozycję rozstrzygnięcia. Jeśli na ponownej naradzie znów 4 sędziów złoży sprzeciw, naradę i głosowanie odracza się na kolejne 3 miesiące.
Posłanka Nowoczesnej komentowała też Brexit, który stał się od tygodnia tematem numer jeden w Unii Europejskiej. Gasiuk-Pihowicz jest zdania, że "przez Europę idzie sztorm, a na czele polskiego rządu stoją ludzie, którzy nie czują Europy".
Podobnie jak Ryszard Petru, lider formacji której posłanka jest członkiem, i ona chce przystąpienia Polski do strefy euro.
- Stoimy na stanowisku, że zaraz ruszy przyspieszona integracja europejska - przewidywała posłanka. - Polska powinna uczestniczyć w tych rozmowach. Trzeba rozmawiać o przystąpieniu do strefy euro.
Gasiuk-Pihowicz nie jest jednak przesadną optymistką. Jest świadoma, że droga do euro to długa przeprawa, która wymaga dyscypliny budżetowej i finansowej kraju.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gasiuk-Pihowicz o pracy nad TK: możemy się spodziewać kolejnej ustawy