Frankowicze będą rozczarowani. Błąd w ustawie frankowej zawyża wartość spreadu

Frankowicze będą rozczarowani. Błąd w ustawie frankowej zawyża wartość spreadu
Z analizy Expandera wynika, że błąd formuły powoduje znaczące zawyżenie kwoty zwrotu dla kredytów indeksowanych, czyli tych występujących najczęściej (fot.:pixabay.com)

• Frankowicze, którzy już wyliczyli sobie kwotę zwrotu spreadu na podstawie wzorów zamieszczonych w projekcie ustawy niestety będą rozczarowani.
• Z analizy Expandera wynika, że błąd formuły powoduje znaczące zawyżenie kwoty zwrotu dla kredytów indeksowanych, czyli tych występujących najczęściej.

W ostatni wtorek sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Łopiński oraz prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński przedstawili projekt nowej tzw. ustawy frankowej.

Frankowicze, którzy już wyliczyli sobie kwotę zwrotu spreadu na podstawie wzorów zamieszczonych w projekcie ustawy niestety będą rozczarowani.

Z analizy Expandera wynika, że błąd formuły powoduje znaczące zawyżenie kwoty zwrotu dla kredytów indeksowanych, czyli tych występujących najczęściej.

- Dla wyjaśnienia, na czym polega błąd, przyjmijmy, że kredyt we frankach na kwotę 300 000 zł został wypłacony przez bank po kursie kupna wynoszącym 2,40 zł. Zadłużenie wyniesie więc 125 tys. franków. W tym samym dniu kursy NBP wynosiły: średni 2,50 zł, kupna 2,48 zł, sprzedaży 2,52 zł. Gdyby więc bank w ogóle nie stosował spreadów i wykorzystał do przeliczeń kurs średni NBP, to zadłużenie wyniosłoby 120 tys. franków. Na spreadzie zastosowanym do wypłaty kredytu kredytodawca zyskał więc 5 tys. franków - informuje Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Zgodnie z ustawą część tej kwoty instytucja będzie musiała zwrócić.

- Jeśli jednak zastosujemy formułę podaną dla kredytu indeksowanego, okaże się, że kwota zwrotu wyniesie 5 254 franki. Bank musiałby więc oddać więcej niż zarobił na operacji. Błąd polega na tym, że formuła dotycząca wyliczenia kwoty zwrotu spreadu naliczonego przy wypłacie kredytu indeksowanego, odnosi się do kursu sprzedaży NBP. Ten jest wyższy od kursu średniego, co powoduje, że klient dostałby wyższy zwrot niż faktycznie naliczony spread. Gdy poprawimy formułę i wstawimy do niej kurs kupna NBP, uzyskamy poprawną kwotę zwrotu  wynoszącą 3 424 franki - wyjaśnia analityk.

I podaje poprawną formułę dla kredytu indeksowanego:

WRK1 = [kwota kredytu w PLN / kurs kupna banku] – [kwota kredytu w PLN / (kurs sprzedaży NBP * 0,9995)]

Problem z weryfikacją bankowych wyliczeń

Powyższy wzór pozwala wyliczyć tylko część kwoty, jaką bank będzie musiał zwrócić kredytobiorcy.

- Należy doliczyć jeszcze sumę zwrotów spreadów naliczanych przy płatności poszczególnych rat (wzór w ustawie) oraz odsetki (połowę ustawowych). Kalkulacji dokona dla nas kredytodawca, co jest dla klientów bardzo wygodne. Problem polega jednak na tym, że bardzo trudno będzie nam sprawdzić poprawność tych kalkulacji. Instytucje nie ułatwiają bowiem dostępu do potrzebnych danych. Do wyliczeń potrzebne są m.in. informacje o kursach, po jakich bank przeliczał każdą ratę naszego kredytu. Może to być ponad sto wartości kursów, których zebranie wymaga niezwykle dużo zachodu. Zwykle trzeba żmudnie wpisywać na stronie internetowej banku poszczególne daty płatności rat i kopiować pojawiające się kursy. Przydatne byłoby więc wprowadzenie do ustawy zobowiązania instytucji do tego, aby tak, jak to robi NBP, pozwalały wyeksportować zbiorczo archiwalne kursy walut do pliku XLS czy CSV, które można analizować w arkuszach kalkulacyjnych takich jak Excel czy Calc - informuje Jarosław Sadowski.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Frankowicze będą rozczarowani. Błąd w ustawie frankowej zawyża wartość spreadu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!