Facebook tłumaczy się z "mistrzostw Polski w szkalowaniu papieża"

• Po tym jak dziennikarze zwrócili uwagę administratorom Facebooka na akcję pod nazwą "mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża", akcja została usunięta.
• Nim tak się stało, wpłynęło zawiadomienie do prokuratury, złożone przez Ogólnopolski Komitet Obrony przed Sektami i Przemocą, a dziennikarz oskarżył Facebook o sprzyjanie konkretnym poglądom politycznym.
• Facebook odpowiedział, że to nie polski oddział portalu zajmuje się sprawdzaniem i moderowaniem akcji na stronach serwisu.

Biuro prasowe polskiego oddziału portalu społecznościowego Facebook wyjaśniło we wtorek (11 października), jak postrzega oskarżenia części polskich mediów o cenzurowanie treści, które pojawiają się na portalu.

Sprawa dotyczy akcji na Facebooku skierowanej w osobę i pamięć Jana Pawła II. Wydarzenie w ramach serwisu (czyli zapowiedziane na konkretną datę i godzinę spotkanie osób) pod tytułem "mistrzostwa Polski w szkalowaniu papieża" zwróciło uwagę części opinii publicznej. Miało mieć miejsce w kolejną rocznicę śmierci papieża Polaka (kwiecień 2017 roku).

Sprawa zaistniała w sieci dzięki doniesieniom dziennikarza Cezarego Gmyza i dociekliwości działaczy Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą. Działacze komitetu zdecydowali się nawet zawiadomić prokuraturę.

Gmyz zwrócił też uwagę, że moderatorzy portalu Facebook nie stronią od zaangażowania politycznego. Opublikował zdjęcie Ryszarda Petru i Roberta Bednarskiego, szefa Facebooka na Europę Środkowo-Wschodnią.

Po pojawieniu się tematu w mediach Facebook usunął akcję poświęconą Janowi Pawłowi II. Polskie biuro Facebooka zdecydowało się też na odpowiedź w postaci oświadczenia, w którym można przeczytać:

- Raporty dotyczące treści z Polski są najczęściej analizowane przez zespół Facebooka zlokalizowany w Dublinie - użytkownicy Facebooka mogą za pośrednictwem portalu informować o działaniach innych członków społeczności. - Żaden z pracowników spoza zespołu Community Operations (właśnie w Dublinie - red.) nie ma dostępu do tych raportów, a ich weryfikacją nie zajmują się pracownicy biura w Warszawie.

I dalej:

- Ufamy osobom, które korzystają z naszej platformy i to właśnie one mogą i zgłaszają treści, które ich zdaniem naruszają Standardy Społeczności. To zestaw zasad obowiązujących społeczność Facebooka bez względu na granice państwowe czy różnice językowe i kulturowe.

Facebook to największa sieć społecznościowa na świecie. W 2015 roku liczba aktywnych użytkowników wyniosła 1,39 miliarda osób, przy 890 milionach aktywnych praktycznie w każdej chwili, podawał portal PC World.

Większość polskich polityków i działaczy społecznych używa Facebooka w komunikacji z obywatelami.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU