Ekshumacje. Merta: Jeśli Polska wybrała niekompetentnego urzędnika, to Polska zapłaci

Ekshumacje. Merta: Jeśli Polska wybrała niekompetentnego urzędnika, to Polska zapłaci
Część ofiar katastrofy smoleńskiej proponowała ekshumacje bliskich przez wiele lat po tragicznym kwietniu. Postrzegają decyzję z początku tego roku jako odpowiednie działanie władz kraju. Na zdjęciu 6. obchody katastrofy smoleńskiej, pomnik warszawskich Powązkach. (fot.:KPRM/flickr.com/domena publiczna)

• Fakt, że TU-154M, który rozbił się pod Smoleńskiem, nie był ubezpieczony, Magdalena Merta uważa za podstawę występowania o roszczenia bliskich. Część ofiar katastrofy chce od Polski znacznych sum za poniesione straty.
• Ekshumacje, które zaczynają się w poniedziałek (14 listopada) Merta uważa za konieczność.
• Jednocześnie mówi, że nie uszanuje żadnego oporu wobec jej prawa do pewności. Pewności, że w grobie jej męża spoczywają jego szczątki.

Wdowa po Tomaszu Mercie (w 2010 r. podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zginął w Smoleńsku) była gościem porannej rozmowy w RMF FM. Wdowę zapytano m.in. o odszkodowania, o które od lat członkowie rodzin walczą.

Najwyższe kwoty od Skarbu Państwa, o które ubiegają się bliscy ofiar, to opiewają na ponad milion złotych. Pisaliśmy o takim odszkodowaniu, które chce uzyskać rodzina gen. Błasika.

- Nie ubezpieczono samolotu - powiedziała Magdalena Merta o locie z 2010 roku. Wypowiedź padła na antenie RMF FM. To właśnie ten fakt uznała za najbardziej istotny w procesie dochodzenia roszczeń. - Jeśli Polska najęła urzędnika, który nie wypełnia obowiązków, to Rzeczpospolita ponosi odpowiedzialność za jego niezaniedbanie - kontynuowała. W jej ocenie Tomasz Arabski (w 2010 roku szef Kancelarii Premiera Donalda Tuska) odpowiada za tę decyzję.

Czytaj: Pierwsze ekshumacje w tym tygodniu

Tomasz Arabski ripostował wielokrotnie w mediach, że za lot (w jego ocenie) odpowiadała Kancelaria Prezydenta, co wyjęło spod jego jurysdykcji decyzje dotyczące lotu.

- Polska nie byłaby adresatem roszczeń, gdyby państwo dopełniło swoich obowiązków - konkludowała Merta.

Tomasz Merta na szczycie ekshumacyjnej listy śledczych

Z przekazanych przez Mertę informacji wynika, że ciało jej męża śledczy będą badać jeszcze w tym roku.

- Składałam przed laty wniosek o ekshumację - mówiła Magdalena Merta. - Nie było klimatu politycznego do tego.

Merta oceniła, że nagrania z pierwszego posiedzenia zespołu Millera dowodzą, że badania z okresu rządów PO-PSL były motywowane politycznie. - (Miller - red.) mówi na nagraniu, że będą badać katastrofę tak, by nie różniły się od rosyjskich ustaleń - przypominała nagranie odnalezione po przejęciu władzy przez PiS Merta.

Pytana porównała następnie fakt, że prokuratorzy dzisiaj badają zaniedbania z 2010 roku do faktu, że przez wiele lat badano prokuratorskie nieścisłości w badaniu zbrodni katyńskiej.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!