EEC, Grzegorz Kozłowski uspokaja: Trump tylko zrewidował politykę USA

EEC, Grzegorz Kozłowski uspokaja: Trump tylko zrewidował politykę USA
Po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta USA zaczęto się obawiać, co to znaczy dla USA i Europy. Przedstawiciel MSZ uspokaja. (fot.:pixabay.com)

W ocenie przedstawiciela polskiego MSZ Grzegorza Kozłowskiego 100 dni prezydenta Donalda Trumpa pokazało, że retoryka z kampanii wyborczej jest obecna, ale bardzo ją zrewidowano i nie zagraża ona relacji USA - Europa.

W czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Grzegorz Kozłowski, dyrektor departamentu ds. Ameryki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych (MSZ), uspokajał słuchaczy, że transatlantyckie relacje nie są powodem do zmartwień po wyborze Donalda Trumpa.

- To nie był kandydat Republikanów - mówił przedstawiciel MSZ. - Był antyestablishmentowym kandydatem, który głosił hasła "America first", protekcjonizmu. To nawet powrót do słów z okresu międzywojennego - mówił.

Podkreślał, że są dwie kwestie, które Trump akcentował w okresie kampanii, a które teraz nie mają już takiego znaczenia w bieżącej polityce administracji prezydenta USA. Po pierwsze, Trump chciał dyskontynuacji projektów Obamy, w tym umów handlowych. Po drugie, chciał zdystansować USA od prawa międzynarodowego i organizacji handlu międzynarodowego.

Jak postrzegać politykę Trumpa wobec Unii i Europy?

- Po pierwszych stu dniach można postawić pierwsze oceny - kontynuował polityk z MSZ. - Zapowiedzi kampanijne Trumpa są realizowane, ale z niuansami. Dyskontynuacja projektów Obamy  jest ograniczona. Trump chce na przykład renegocjować NAFTA, a zapowiadał wystąpienie z tego porozumienia handlowego.

W ocenie Kozłowskiego także działania, które można nazwać protekcjonistyczną polityką również są "dość ostrożne".

Nic się nie stanie na linii Bruksela - Waszyngton

Dla gościa Europejskiego Kongresu Ekonomicznego relacje transatlantyckie są bezpieczne i mogą tylko ulec korekcie. - Wydaje się, że jesteśmy bezpieczni, a Trump będzie relacje oceaniczne respektował - kończył Kozłowski.

Za osoby, które wpływają na tę kwestię w Białym Domu, Kozłowski uznaje generałów w otoczeniu Donalda Trumpa. - To proatlantycko zorientowani politycy - mówił przedstawiciel MSZ.

Co innego na linii Berlin - Waszyngton

W konkluzji swojej wypowiedzi Grzegorz Kozłowski zwrócił uwagę na jeszcze jedną, kluczową relację po obu stronach Wielkiej Wody.

- Pytaniem jest przyszłość relacji Berlin - Waszyngton - mówi. Za klucz do zrozumienia tego, co różni te dwa, tak kluczowe kraje, Kozłowski podaje podejście do obronności. - USA chce zwiększyć kontrybucje niemieckie na obronność. Berlin też, ale niekoniecznie do 2 proc. PKB. Należy pamiętać, że w NATO państwa członkowskie właśnie do 2 proc. wydatków na obronność się zobowiązały. Niemcy wydają niewiele ponad 1,3 proc. - przypomniał.

Artykuł powstał na podstawie debaty „Przyszłość współpracy gospodarczej Europa-USA", która odbyła się 11 maja 2017 r., ramach IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: EEC, Grzegorz Kozłowski uspokaja: Trump tylko zrewidował politykę USA

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!