XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Dyplomacja. MSZ stwierdza, że resort czeka pierwsza poważna zmiana od blisko 30 lat

Dyplomacja. MSZ stwierdza, że resort czeka pierwsza poważna zmiana od blisko 30 lat
MSZ kontaktuje się w imieniu Polski z innymi krajami świata. To jedno z kluczowych ministerstw w realizacji polityki kraju. (fot. pixabay.com)

• Po tym, jak we wtorek (7 marca) zawrócono propozycję MSZ z obrad rządu, pojawiły się liczne wątpliwości i pytania opozycji.
• Resort w czwartek (9 maja) uzasadniał, że nie można się spieszyć ze zmianami kadrowymi, bo nigdy od transformacji takiej zmiany w dyplomacji nie było.
• - Przegląd pozwoli dodatkowo uporządkować obecną strukturę kadrową - pisało MSZ.
• Opozycja posądziła MSZ o wycofanie tego projektu, bo natrafiło na problem z ambasadorem w Berlinie. W IPN znalazły się dokumenty poddające w wątpliwość lustracyjną przeszłość Andrzeja Przyłębskiego.

W bogatym wachlarzu obowiązków w Ministerstwie Spraw Zagranicznych pojawiła się też ostatnio ustawa o zmianie kadry w tym kluczowym resorcie. Miała być procedowana we wtorek (7 marca) na obradach rządu, ale do tego nie doszło. MSZ wycofało projekt.

Teraz, gdy opozycja interesuje się powodami takiego stanu rzeczy, MSZ wystosował uzasadnienie. Komunikat zaczyna się słowami:

- Planowana reforma służby zagranicznej wychodzi naprzeciw formułowanym od dawna opiniom o konieczności przeprowadzenia zmian w resorcie. W bieżącym roku mija 28 lat od zmian ustrojowych w Polsce. W tym czasie zreformowano wiele instytucji państwowych, powołano także nowe służby. Ministerstwo Spraw Zagranicznych w praktyce nigdy takim zmianom nie podlegało. 
Obecne propozycje przedstawione przez MSZ stanowią próbę systemowego uporządkowania wybranych zagadnień, w tym także kwestii kadrowych.

Czytaj też: Waszczykowski chce przesunięcia głosowania na szczycie Rady Europejskiej

Dla MSZ istnieje konieczność przeglądu kadr, bo w resorcie zatrudnieni są pracownicy mający braki. Np. wiele osób nie ma potwierdzonych podstawowych kwalifikacji, takich jak znajomość przynajmniej jednego języka obcego.

Nowe wytyczne dla ambasadorów

- Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma przede wszystkim aktywnie współuczestniczyć w tworzeniu polskiej polityki zagranicznej. Przegląd pozwoli dodatkowo uporządkować obecną strukturę kadrową, która charakteryzuje się dysproporcją między mniejszą liczbą fachowców z zakresu polityki zagranicznej, zatrudnionych w departamentach terytorialnych, a nadmierną liczbą etatów stworzonych w biurach resortu - czytamy dalej w komunikacie MSZ. - Istotną zmianą proponowaną w projekcie ustawy jest także ponowne nadanie stopni dyplomatycznych, które będą odzwierciedlały rzeczywiste osiągnięcia dyplomatów. Wśród osób w stopniu ambasadora tytularnego są bowiem osoby, które nigdy nie pracowały, nawet krótko, w polskiej placówce zagranicznej.

Dla MSZ liczy się też, by nowelizacja ustawy o służbie zagranicznej pozwoliła uniknąć pozostawania oraz zatrudniania w przyszłości w służbie osób, które współpracowały z aparatem państwa przed 1989 rokiem.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Dyplomacja. MSZ stwierdza, że resort czeka pierwsza poważna zmiana od blisko 30 lat

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!