- Poziom opieki socjalnej świadczy o państwie, o jego sile i o tym, czy jest w nim realizowana zasada solidaryzmu społecznego - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Domu Pomocy Społecznej "Chemik" w Warszawie.
Wizyta prezydenta w stołecznym DPS związana była z obchodzonym 21 listopada w Polsce Dniem Pracownika Socjalnego.
- Poziom, na jakim państwo o to dba, jest świadectwem o tym państwie. Po pierwsze, czy jest to państwo silne. Po drugie - wielkie pytanie - czy jest to państwo, w którym zasada solidaryzmu społecznego, czyli tej solidarności wewnątrz społeczeństwa, o której tak często mówimy, czy ona jest realizowana - mówił prezydent.
Podnoszenie jakości opieki socjalnej w Polsce
- Wielką moją ambicją, i mam nadzieję ambicją obecnego rządu pani premier Beaty Szydło, jest to, aby ten poziom się podnosił - dodał Andrzej Duda.
Zdaniem prezydenta o sprawy związane z opieką socjalną powinno dbać całe państwo, rozumiane nie tylko jako władza centralna, ale też samorządowa, publiczna. Wyjaśnił, że oznacza to - zadbanie o godność życia wszystkich obywateli, także tych, którzy są starsi, także tych, którzy znajdują się w trudnej życiowej sytuacji, którzy - mówiąc krótko - tej pomocy potrzebują.
Praca z powołania
Prezydent mówił, że z badań przeprowadzonych w 2011 r. wynika, że 48 proc. pracowników socjalnych ma wyższe wykształcenie, a 56 proc. z nich podjęło tę pracę z powołania. "To niezwykłe i wspaniałe, bo ta praca tego wymaga" - komentował Duda.
Zaznaczył, że pracownicy socjalni powinni być dobrze wynagradzani.
- Mam nadzieję, że z czasem to będzie możliwe, bo dla mnie to także będzie świadectwo tego, czy nasze państwo rozwija się w dobrym kierunku. Jeżeli takie zawody zaczną być dobrze wynagradzane, to będzie to świadectwo tego, że w Polsce dobrze się dzieje - mówił.
Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej
Przypomniał, że w sierpniu podpisał nowelę ustawy o pomocy społecznej, która wzmacnia bezpieczeństwo pracowników socjalnych. Nowe przepisy m.in. zapewniają im asystę policji przy przeprowadzaniu wywiadu środowiskowego i wykonywaniu pracy socjalnej.
Podkreślił, że sytuacja demograficzna Polski wymaga, by tworzyć politykę senioralną.
- Potrzeba dobrej polityki, która pozwoli osobom starszym nie tylko mieć poczucie (...) godnego życia, ale przede wszystkim mieć poczucie, że są w tym życiu na świecie potrzebni - podkreślał.
Zaznaczył, że państwo powinno realizować dobrą politykę zarówno wobec osób starszych jak i wobec rodzin. Mówił, że z satysfakcją przyjął, że w programie przedstawionym przez premier Szydło mocno zostały zaakcentowane kwestie związane z pomocą rodzinie.
Życzenia głowy państwa
- Chciałem dla wszystkich pracowników socjalnych w Polsce złożyć najserdeczniejsze życzenia na to jutrzejsze święto i chciałem państwu jeszcze raz podziękować za służbę i za poświęcenie. Mam nadzieję, że państwo polskie poprzez rządzących będzie w stanie zrobić dla państwa i dla państwa podopiecznych tyle, ile państwo robicie - mówił Duda, zwracając się do pracowników socjalnych.
Podczas spotkania Duda wspominał Pawła Wypycha, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Wypych był m.in. pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, w 2007 r. został prezesem ZUS.
- Paweł był niezwykle zaangażowany w sprawy pomocy społecznej, w sprawy ludzi wykluczonych społecznie, najsłabszych. On to doskonale rozumiał, także z przyczyn rodzinnych, i ogromnie był w to zaangażowany - podkreślał prezydent.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Duda: opieka socjalna świadczy o sile państwa