• Barbara Dolniak chce diagnozować Brexit, nim zacznie się szeroka naprawa UE.
• W ocenie polityk Nowoczesnej siły narodowe cieszą się z decyzji, jaka zapadła na Wyspach.
• Opozycyjna partia chce od rządu działań, a nie tylko słów.
Barbara Dolniak, wicemarszałek Sejmu z ramienia Nowoczesnej, komentowała i precyzowała, jak powinna wyglądać UE w ocenie partii. W jej komentarzu dominuje przekonanie, że Brexit nie jest dobrym prognostykiem dla kontynentu. Jednocześnie dla wielu, także w Polsce, to próba zbudowania pozycji politycznej.
Posłanka Dolniak chce wpierw diagnozy przyczyn sytuacji, nim zaczniemy naprawiać na szybko proces integracji:
- Najpierw trzeba zdiagnozować przyczyny Brexitu - mówiła w TVP, w poniedziałek (27 czerwca) polityk. - Dopiero potem powinno się pracować nad programem likwidacji minusów Unii Europejskiej. Podane hasła wymagają wypełnienia treścią, byśmy mogli ocenić, czy to są propozycje godne rozwagi i ewentualnego zaakceptowania.
Gdy zapytano ją o możliwe konsekwencje Brexitu dla polskiej polityki wicemarszałek Sejmu dostrzegła, że już są siły gotowe kapitalizować poparcie społeczne z decyzji Brytyjczyków.
- W Polsce ugrupowania narodowe cieszą się z Brexitu.
Polityk Nowoczesnej chce od rządu realnych działań.
- Z tego co słyszę, ani premier Beata Szydło, ani Prawo i Sprawiedliwość nie są zadowoleni z Brexitu - mówiła poseł. - Ale to musi mieć poparcie w czynach, nie tylko w słowach polityków.
Nowoczesna popiera, by o sytuacji i przyszłości UE decydowano w jak najszerszym gronie.
- O przyszłości Europy powinni decydować wszyscy członkowie Unii. Nie powinno być sytuacji, w której rozmawiają tylko niektóre kraje - precyzowała Dolniak.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dolniak o Brexit: W Polsce ugrupowania narodowe cieszą się z decyzji Londynu