Prezydium Sejmu zaproponowało, by posłowie i dziennikarze w Sejmie byli zobowiązani wytycznymi dotyczącymi ubioru, tzw. dress code.
Zgodnie z nowymi wytycznymi, jakie przygotowało Prezydium Sejmu dla posłów i dziennikarzy, do Sejmu będzie można wejść tylko w stosownym ubiorze. W związku z tym zmieniają się kolory w jakich będziemy mogli oglądać posłów i senatorów. Panów będzie obowiązywać marynarka, a panie stonowany dobór kolorów.
- Dba się, by na sali plenarnej był przestrzegany pewien dress code i są parlamenty, które to regulują wprost np. włoski czy brytyjski - mówił o zasadach, jakie obowiązują parlamentarzystów na świecie poseł PO, Rafał Trzaskowski. Poseł wypowiadał się dla Radia ZET. - Są takie, gdzie to jest pewna umowa jak Parlament Europejski czy Kongres Stanów Zjednoczonych. Natomiast jeżeli chodzi o regulowanie, jak są ubrani ludzie, którzy wchodzą do parlamentu, większość parlamentów nie jest aż tak restrykcyjna.
Prezydium Sejmu tymi, nowymi regulacjami chce zwłaszcza wpłynąć na ubiór dziennikarzy. W ocenie administracji budynków parlamentu wielu pracujących w Sejmie (zwłaszcza dziennikarzy z ekip telewizyjnych) miało przychodzić w luźnych strojach, które są wygodne w pracy, ale nie pasują do specyfiki i powagi Sejmu.