Do dalszych prac w komisji ds. energii i skarbu państwa skierował Sejm obywatelski projekt ws. zagwarantowania deputatu węglowego z budżetu dla emerytów górniczych.
Wiceminister energii zapowiedział podczas dyskusji nad obywatelskim projektem, że do połowy roku resort energii chce rozpocząć prace nad rządowym projektem w tej sprawie. Zaproponował, aby na dalszym etapie oba projekty zostały ze sobą "zderzone". Jak zaznaczył, celem jest, aby gotowe rozwiązanie mogło wejść w życie od 1 stycznia 2017 r.
W czwartek (9 czerwca) w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu, pod którym Komitet Inicjatywy Obywatelskiej zebrał 126 tys. podpisów. Akcję ich zbierania zainicjował Związek Zawodowy Górników w Polsce. Sprawozdawcą projektu w Sejmie był pełnomocnik komitetu, a zarazem wiceszef związku Wacław Czerkawski.
Wiceszef ZZG mówił w czwartek, że proponowana nowelizacja pozwoli rozwiązać problem zróżnicowania realizacji tego świadczenia (obecnie spółki węglowe wypłacają je, odbierają lub zawieszają), a nadto odciąży przedsiębiorstwa górnicze i w trudnej sytuacji rynkowej pozwoli im obniżyć koszt wydobycia węgla.
Czerkawski akcentował, że nowelizacja zapewni równy status emerytów i rencistów górniczych w zakresie uprawnień do otrzymywania przez nich deputatów. Podkreślił, że mimo różnych historycznie sposobów nabywania praw do deputatów, obecni emeryci "byli święcie przekonani, że państwo prawa, w jakim myśleli, że żyją, będzie im zapewniało, że deputaty będą mieli już do końca - bo tak było to w ustawie skonstruowane".
"Mimo że to będzie kosztować budżet, trzeba doprowadzić do tego, żeby przywrócić im wiarę w państwo" - argumentował związkowiec. Wyjaśniał, że oszacowany przez wnioskodawców koszt nowelizacji - ok. 280-290 mln zł - został wyliczony poprzez pomnożenie przewidzianej wartości ekwiwalentu trzech ton węgla rocznie przez cenę 600 zł za tonę i przez liczbę uprawnionych - ok. 160 tys. osób.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Deputat węglowy dla emerytów: Obywatelski projekt trafił do dalszych prac w komisji