• Federalny Sąd Apelacyjny w San Francisco, rozpatrzy legalność antyimigracyjnego dekretu prezydenta Donalda Trumpa.
• Adwokaci obu stron będą mogli telefonicznie przedstawić swoje stanowiska „za” i „przeciw” utrzymaniu w mocy tego dekretu.
Każda ze stron będzie miała 30 min. na przedstawienie swojego stanowiska. Federalny, Sąd Apelacyjny na 9.Okręg z siedzibą w San Francisco ma opinie jednego z najbardziej lewicowych sądów w strukturze sądownictwa Stanów Zjednoczonych. Sąd obecnie jest złożony z dwóch sędziów nominowanych przez prezydentów z Partii Demokratycznej i jednego mianowanego przez republikańskiego prezydenta George'a Busha.
W amerykańskich sądach różnych instancji przeciw rozporządzeniu Trumpa złożono ponad 20 pozwów i petycji. Jeden taki wniosek o unieważnienie dekretu Trumpa złożyły władze stanu Waszyngton i stanu Minnesota. Władze tych dwóch stanów argumentowały, że antyimigracyjne rozporządzenie Trumpa, dyskryminuje muzułmanów co jest niezgodne z Konstytucją. Poza tym wskazały, że rozporządzenie spowodowało zakłócenia w działalności przedsiębiorstw mających swoje siedziby w ich stanach i tym samym straty finansowe spowodowane spadkiem wpływów podatkowych. Dodatkowo rozporządzenie przyczyniło się do rozbicia rodzin i spowodowało, że studenci i uczniowie, nie mogli wrócić do szkół i uczelni, które mają siedziby w tych dwóch stanach.
Wniosek władz stanowych poparło 97 amerykańskich firm z Doliny Krzemowej, w tym tacy giganci tego sektora jak Apple , Facebook, Google, Microsoft Airbnb, Facebook, Google, Intel, Netflix, Snap czy Uber.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dekret Donalda Trumpa o imigrantach jest nielegalny?