Czy PiS ujawni majątki, których nie ujawnił rząd PO?

Czy PiS ujawni majątki, których nie ujawnił rząd PO?
Przepisy regulujące składanie oświadczeń majątkowych przez osoby pełniące funkcje publiczne rozproszone są w ok. 30 różnych aktach prawnych. (fot. S.Laval/flickr.com/CC BY 2.0)

Janusz Wojciechowski, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości, w ostatnich godzinach 2015 roku zapowiedział, że niebawem zgłoszony zostanie projekt ustawy wprowadzający jawność oświadczeń majątkowych. To dobre rozwiązanie zapewniające równość obywateli pełniących funkcje publiczne wobec prawa, wprowadzające większą przejrzystość życia publicznego i podwyższające standardy życia publicznego. Niestety, poprzednia próba ujawnienia oświadczeń majątkowych nie powiodła się.

Inicjatywę ustawowego uporządkowania kwestii oświadczeń majątkowych i wprowadzenie ich powszechnej jawności podjęło Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierownictwem Marka Biernackiego. Projekt przepadł prawdopodobnie w konsekwencji solidarnego sprzeciwu różnych grup interesu wyrażonego w ramach konsultacji publicznych i uzgodnień międzyresortowych, które przeprowadzane były jeszcze wtedy, gdy Biernacki kierował resortem sprawiedliwości, a Donald Tusk stał na czele Rady Ministrów. Po objęciu stanowisk przez Cezarego Grabarczyka i Ewę Kopacz prace de facto nie były kontynuowane.

Dziś przepisy regulujące składanie oświadczeń majątkowych przez osoby pełniące funkcje publiczne rozproszone są w ok. 30 różnych aktach prawnych. Inicjatywa Ministerstwa Sprawiedliwości miała nie tylko poszerzyć katalog osób zobowiązanych do składania oświadczeń oraz wprowadzić równe standardy i terminy składania oświadczeń, ale też ustanowić jawność oświadczeń majątkowych wraz z obowiązkiem opublikowaniach ich w Biuletynie Informacji Publicznej jako standard. Dziś część oświadczeń majątkowych – np. parlamentarzystów czy polityków samorządowych – jest objętych obowiązkową jawnością. Część najwyższych urzędników państwowych – w tym ministrowie, Prezydent RP, prezes NIK czy szef NBP – może nie wyrazić zgody na publikację oświadczeń.

Powszechna jawność oświadczeń jest istotna co najmniej z kilku powodów.

Po pierwsze, dziś mamy do czynienia z nierównością wobec prawa różnych osób pełniących funkcje publiczne. Trudno zrozumieć, dlaczego oświadczenia majątkowe radnych podlegają dziś upublicznieniu, a oświadczenie ministra – nie.

Po drugie, jawność oświadczeń majątkowych zwiększa kontrolę mediów, organizacji społecznych i obywateli nad politykami i urzędnikami. Przypomnijmy, że to jawność oświadczeń majątkowych posłów doprowadziła do publikacji prasowych dot. sprawy Sławomira Nowaka, która zakończyła się jego wycofaniem z życia politycznego.

Po trzecie wreszcie, jawność oświadczeń majątkowych może mieć istotny walor edukacyjny i pozytywnie wpłynąć na dobór kadr w administracji publicznej. Przypomnijmy, że według badań, 61% Polaków wskazuje jako wymarzone miejsce pracy sektor publiczny, a jedynie 20% z nich – sektor prywatny. Praca w sektorze publicznym jest dziś postrzegana jako przywilej zapewniający stabilność zatrudnienia i gwarancje socjalne, a nie służba dla dobra wspólnego. Wobec niepokojących zmian przeprowadzanych przez partię rządzącą w przepisach o służbie cywilnej i spodziewanej dużej rotacji kadr na stanowiskach w administracji, akurat wprowadzenie jawności oświadczeń może być skutecznym straszakiem, który zniechęci do podejmowania pracy w urzędach osoby kierujące się prymatem dobra prywatnego nad publicznym.

Ważna wątpliwość, która się dziś nasuwa, dotyczy charakteru nowego projektu: czy będzie inicjatywą posłów, rządu czy może np. Prezydenta RP? Informację, że trwają prace nad projektem przedstawił 31 grudnia na Twitterze eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Janusz Wojciechowski: Będzie wkrótce ustawa „antykorupcyjna” o pełnej jawności wszystkich oświadczeń majątkowych funkcjonariuszy państwowych, także sędziów… I to dopiero będzie larum o zamachu na demokrację! I będzie stara śpiewka, że sędzia nie może ujawnić majątku, bo go zaraz okradną. Projekt jest obszerny, ale co do zasady prosty – oświadczenia majątkowe są jawne i publikowane w biuletynie informacji publicznej.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Czy PiS ujawni majątki, których nie ujawnił rząd PO?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!