Co z aborcją? Sejm zajmie się projektami obywatelskimi

Co z aborcją? Sejm zajmie się projektami obywatelskimi
Wbrew temu co się sądzi, prawo do aborcji to nie jest prawo człowieka - ocenił Adam Bodnar (fot.pixabay.com)

W środę (10 stycznia) Sejm rozpatrzy dwa obywatelskie projekty dotyczące aborcji.

  • Sejm zajmie się dwoma obywatelskimi projektami dot. aborcji.
  • Jeden z nich przewiduje zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
  • Drugi zezwala na tzw. aborcję na żądanie kobiety do 12 tygodnia ciąży.

Jako pierwszy posłowie mają rozpatrzyć projekt liberalizujący obowiązujące przepisy o możliwości przerywania ciąży, który przygotował komitet "Ratujmy Kobiety 2017". Jego założenia przedstawi w Sejmie pełnomocniczka Komitetu Barbara Nowacka.

Projekt oprócz tzw. aborcji na żądanie kobiety do końca 12. tygodnia ciąży zakłada m.in. wprowadzenie edukacji seksualnej do szkół, zagwarantowanie dostępu do darmowej antykoncepcji oraz przywrócenie tzw. antykoncepcji awaryjnej bez recepty. Reguluje również stosowanie klauzuli sumienia przez ginekologów. Zgodnie z nim, świadczeniodawcy mieliby obowiązek udostępnienia listy współpracujących z nimi lekarzy, którzy powołują się na klauzulę sumienia.

Proponowane zmiany krytycznie oceniła Naczelna Rada Lekarska. "W naszym przekonaniu projekt w ogóle nie powinien być w takim kształcie procedowany, jako niezgodny z polską racją stanu, z Konstytucją Rzeczypospolitej" - powiedział prezes NRL Maciej Hamankiewicz.

Rada zgłosiła do projektu szereg szczegółowych zastrzeżeń, w tym dotyczące przepisów regulujących stosowanie klauzuli sumienia przez ginekologów. Według prezesa NRL, proponowane w projekcie przepisy oznaczają, że tworzone byłyby listy lekarzy, "którzy zamierzaliby kiedykolwiek powoływać się w jakiejkolwiek sprawie na klauzulę sumienia". W jego ocenie, skutkiem takich działań może być szykanowanie lekarzy przez osoby o przeciwnym światopoglądzie.

Krytycznie do zapisów projektu odnosi się również Instytut Ordo Iuris. W opublikowanym oświadczeniu zarzuca proponowanym regulacjom sprzeczność z konstytucją i prawem międzynarodowym. Instytut przytacza treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 1997 r., który orzekł, że "od momentu powstania życie ludzkie staje się więc wartością chronioną konstytucyjnie. Dotyczy to także fazy prenatalnej". Zdaniem Ordo Iuris projekt jest również sprzeczny z Deklaracją Praw Dziecka ONZ, która nakazuje zapewnić dziecku "właściwą ochronę prawną, zarówno przed, jak i po urodzeniu".

Poparcie dla projektu "Ratujmy Kobiety 2017" wyraziło z kolei kilkanaście organizacji i partii politycznych, m.in. Partia Razem, SLD, Zieloni, a także ruch społeczny Dziewuchy Dziewuchom i Ogólnopolski Strajk Kobiet.

Drugi z obywatelskich projektów, którym ma się zająć w środę Sejm, przygotował komitet #ZatrzymajAborcję. Założenia tego projektu zaprezentuje podczas pierwszego czytania w Sejmie pełnomocniczka Komitetu Kaja Godek. Autorzy tej regulacji chcą jednej zmiany - wykreślenia z obowiązującej ustawy przesłanki zezwalającej na legalne przerwanie ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.

Poparcie dla projektu wyrazili politycy m.in. wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki oraz wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin. Z kolei prezydent Andrzej Duda w jednym z wywiadów zapowiedział, że jeśli taka ustawa trafi na jego biurko, to ją podpisze. "Podpiszę ustawę zakazująca aborcji eugenicznej, przede wszystkim, aby wykluczyć prawo do zabijania dzieci z zespołem Downa" - powiedział.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Co z aborcją? Sejm zajmie się projektami obywatelskimi

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!