• Dla Aleksandry Jakubowskiej lewica zapadła w "sen zimowy".
• Była polityk i dziennikarka zaznaczała w radiowej rozmowie w piątek (3 lutego), że SLD powinno wejść w politykę z nowym przesłaniem, bo np. antyklerykalizm ewidentnie nie działa.

Studio radiowe RMF FM w piątek (3 lutego) odwiedziła Aleksandra Jakubowska. Była rzecznik prasowa Rady Ministrów rozważała słaba politycznie sytuację lewicy w Polsce. SLD i partia Razem w ostatnim, styczniowym sondażu TNS uzyskały odpowiednio 5 i 2 proc. poparcia.

- Lewicza zapadła w sen zimowy - mówiła Jakubowska. - To jest odpowiedni moment, by przypomnieć o sobie, a SLD nie ma. Przyklejanie się do Komitetu Obrony Demokracji (KOD), czy do referendum edukacyjnego nie daje rezultatów.

Jakubowska wskazała, że w komitecie referendalnym, który powstał przy Związku Nauczycielstwa Polskiego brakuje przedstawiciela właśnie SLD. Są za to polityk Nowoczesnej (Katarzyna Lubnauer), Platformy Obywatelskiej (Urszula Augustyn), jest też działacz OPZZ (Andrzej Radzikowski). Związek jest kojarzony z lewicą.

Dla Jakubowskiej wymagane jest, by na nowo zdefiniować pojecie lewicy i prawicy. - To się poplątało - stwierdziła działaczka. W jej ocenie nie wystarczy już SLD oparcie się o antyklerykalizm. Co więcej, w 2015 roku taka strategia właśnie zawiodła Sojusz.

SLD to partia, która w 2015 roku wypadła z Sejmu nie przekraczając w koalicji lewicowej 8 proc. progu wyborczego. Sojusz jest postkomunistyczną formacją, która rządziła krajem w latach 1993 do 1997 (wówczas jako koalicja) i ponownie w 2001 do 2005. Jej obecnym liderem jest Włodzimierz Czarzasty. 

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News