CETA ratyfikowana. Mirosław Maliszewski ostrzega, że umowa zaszkodzi rolnictwu

CETA ratyfikowana. Mirosław Maliszewski ostrzega, że umowa zaszkodzi rolnictwu
CETA to umowa handlowa, która zniesie wiele ceł zaporowych na linii Unia Europejska - Kanada. (fot. unsplash.com)

• Poseł PSL Mirosław Maliszewski atakował ratyfikowaną umowę CETA. Dokument poparł w środę (15 lutego) Parlament Europejski (PE).
• Dla posła umowa stwarza niebezpieczeństwo zalania europejskich rynków żywnością z Kanady, w której dominuje produkcja masowa.
• Ponadto dla PSL bardzo niebezpieczna będzie, wprowadzona przez CETA, możliwość odwoływania się od prawa krajowego przez międzynarodowe korporacje. - Chodzi o prawo w sądach arbitrażowych - dodawał poseł. Ten arbitraż może rozstrzygać na korzyść międzynarodowego biznesu.
• PE zatwierdził CETA głosami 408 z 700 deputowanych.

Po tym, jak w środę (15 lutego) ratyfikowano CETA w Parlamencie Europejskim, przeciwnicy tego ponadatlantyckiego porozumienia handlowego podnoszą ponownie swoją krytykę. CETA to dla wielu realne zagrożenie dla rolnictwa, czemu dał wyraz dzień później (16 lutego) poseł Mirosław Maliszewski.

- To jest szkodliwa dla Polski umowa, tę szkodliwość widzę w co najmniej dwóch aspektach - przekonywał na antenie TVP info poseł PSL. - Po pierwsze stawia polskich rolników w bardzo niekorzystnej sytuacji, bo rolnictwo kanadyjskie, północnoamerykański jest zupełnie inne (niż europejskie). To rolnictwo farmerskie, wielkoobszarowe. Spodziewamy się raczej transferu żywności z tamtego regionu do UE, niż odwrotnie. To zabierze miejsca polskiej żywności.

To argument związany z koniecznością ochrony polskiego i europejskiego rynku, który podnosili przeciwnicy umowy od kiedy negocjowano CETA .

- Drugi aspekt to siła międzynarodowych konsorcjów - przechodził płynnie do kolejnej wątpliwości poseł. - To wielcy przedsiębiorcy, którzy zyskają możliwość zaskarżenia przed arbitrażem międzynarodowym prawo i regulacje państw członkowskich CETA. Jeśli kraj stworzy swoje prawo, np. niekorzystne dla biznesu międzynarodowego, to będzie się musiał liczyć z procesem.

Polityk akcentował, że takie regulacje mogą wymusić wyższość prawa międzynarodowego nad prawem krajowym.

- I nie chodzi tu o prawo unijne - dodawał. - Chodzi o prawo w sądach arbitrażowych.

Stanowiska wygłaszane w Parlamencie Europejskim

CETA została w Brukseli przegłosowana w środę (15 lutego), a debata przed przyjęciem stanowiska stała się manifestacją przeciwko protekcjonizmowi i krytyką polityki handlowej prezydenta USA Donalda Trumpa.

CETA zniesie prawie 99 procent ceł we wzajemnym handlu, większość barier pozataryfowych i zliberalizuje handel usługami między UE i Kanadą.

Za ratyfikacją opowiedziało się 408 z prawie 700 europosłów, którzy wzięli udział w głosowaniu. Wielu deputowanych podczas debaty poprzedzającej głosowanie podkreślało, że w czasie gdy Stany Zjednoczone z nowym prezydentem na czele zamykają się na świat, Europa musi pokazać, że idzie w zupełnie innym kierunku.

- Stajemy na rozstaju dróg. Możemy pójść w jedną, albo w drugą stronę. Z jednej strony protekcjonizm, prowincjonalizm, ograniczenia i mury. Czy naprawdę tego chcemy? Nie. Druga opcja to otwartość, objęcie przywództwa na świecie, efektywne podejmowanie decyzji, wzrost dobrobytu dla naszych obywatel  - mówił prowadzący sprawę CETA w PE łotewski europoseł Artis Pabriks.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: CETA ratyfikowana. Mirosław Maliszewski ostrzega, że umowa zaszkodzi rolnictwu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!