Choć 1 czerwca na godz. 10 planowano wznowienie negocjacji między dyrekcją CZD a strajkującymi pielęgniarkami, a przed rozmowami miało odbyć się referendum ws. warunków porozumienia, do wieczora nie było oficjalnych informacji w tej sprawie.
Negocjacje, po kolejnej już turze rozmów, zostały zawieszone w środę o godz. 3 nad ranem.
Po południu nie poinformowano oczekujących w CZD dziennikarzy, czy rozmowy podjęto ani czy przeprowadzono referendum. Zarówno Nasiłowska, jak i rzeczniczka szpitala Katarzyna Gardzińska są nieuchwytne.
Wieczorem przed CZD zebrała się kilkudziesięcioosobowa grupa popierająca strajkujące, wśród zebranych byli m.in. pacjenci i pielęgniarki z innych placówek. Manifestujący trzymali kartki z napisami "Popieram pielęgniarki" oraz "Minister Radziwiłł na pensję pielęgniarską"; skandowano "Jesteśmy z wami".
Do zebranych wyszły pielęgniarki z CZD, które podziękowały za wsparcie. "Chciałybyśmy wrócić do naszych pacjentów i naszych dzieci" - zapewniała jedna ze strajkujących pielęgniarek. "Chciałybyśmy, żeby pielęgniarki zostały w Polsce, żeby nie uciekały za granicę, żeby ten zawód był godny, bo przecież każdy z nas może być pacjentem" - mówiła.
W nocy z wtorku (31 maja) na środę (1 czerwca) doradca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Centrum Zdrowia Dziecka Piotr Pawłowski mówił dziennikarzom, że w rozmowie z przedstawicielami dyrekcji została poruszona m.in. kwestia płac.
Czytaj też: Radziwiłł: sytuacja Centrum Zdrowia Dziecka jest dramatyczna
"Analizowaliśmy też, czy spór ma być zakończony czy też zawieszony. I jeśli tak, to na jaki czas" - powiedział. Pytany, czy bliżej jest do zawarcia porozumienia, czy zawieszenia strajku w aktualnej formie, mówił, że "zawieszenie strajku zależy od podpisania porozumienia". "Porozumienie zawiera jednak postanowienia, które przewidują, że będziemy się cyklicznie spotykać celem omówienia problemów kadrowych w CZD" - zaznaczył.
Poparcie dla pielęgniarek z Centrum Zdrowia Dziecka wyraził w wydanym w środę komunikacie Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy. Według związku pielęgniarki, po wykorzystaniu wszystkich innych możliwości, zostały zmuszone do skorzystania z prawa do strajku w walce o poprawę warunków pracy i płacy.
Protestujące wspiera również samorząd pielęgniarek i położnych oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych (OZZPiP). Wiceprzewodnicząca związku Longina Kaczmarska poinformowała PAP, że w związku ze strajkiem pielęgniarek i położnych w CZD na piątek zaplanowano nadzwyczajne zebranie Zarządu Regionu Mazowieckiego OZZPiP.
Pielęgniarki i położne, domagając się podwyżek i zwiększenia zatrudnienia, odeszły od łóżek pacjentów 24 maja. Spór zbiorowy pielęgniarek z dyrekcją CZD trwa od grudnia 2014 r.
Sytuację w Instytucie omawiała we wtorek z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem premier Beata Szydło, która wyraziła nadzieję, że dojdzie szybko do zawarcia porozumienia w trosce o bezpieczeństwo chorych dzieci. O problemach CZD dyskutowali we wtorek także posłowie z sejmowej komisji zdrowia.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Centrum Zdrowia Dziecka, strajk pielęgniarek: Będzie porozumienie w Centrum Zdrowia Dziecka?