Caracale, Tomasz Siemoniak: Ta ekipa ma dar wywoływania wielkich problemów

Caracale, Tomasz Siemoniak: Ta ekipa ma dar wywoływania wielkich problemów
Tomasz Siemoniak ocenił, że rezygnacja ze śmigłowców była podyktowana poszukiwaniem pieniędzy. (fot.:facebook.com/TomaszSiemoniakPL)

• Tomasz Siemoniak (PO) nie był zdziwiony tym, jak potoczyły się negocjacje w sprawie śmigłowców Caracal. Zwłaszcza, gdy minister Macierewicz zapowiedział rezygnację z tego kontraktu.
• Polityk Platformy ocenił, że można było z nich zrezygnować w mniej emocjonujący sposób.
• Zapewnił też o wsparciu PO dla Hanny Gronkiewicz-Waltz. Za plus dla prezydent Warszawy uważa fakt, że tylko ona wygrała w stolicy trzy razy wybory samorządowe.

Tomasz Siemoniak (PO) był w RMF FM gościem politycznego, porannego wywiadu w poniedziałek (10 października). Ponieważ polityk w swojej karierze politycznej był ministrem obrony narodowej i przed laty wiceprezydentem Warszawy, o te dwie sfery życia publicznego go pytano.

Pierwszym tematem, w którym Siemoniak się wypowiedział była kwestia zerwanego z Francuzami kontraktu na śmigłowce dla Wojska Polskiego.

- Ministerstwo Rozwoju prowadziło negocjacje w tym temacie - zwracał uwagę Siemoniak. - Nie jest to dla mnie zdziwieniem, że tak to się skończyło. Minister Macierewicz zapowiadał, że zrobi wszystko by ten kontrakt nie doszedł do skutku. Szkoda - mówił polityk PO.

Czytaj: Morawiecki wykluczył kary za zerwany kontrakt na śmigłowce

Największy żal za tę decyzję dla Siemoniaka to strata kolejnego roku, który minie nim rozpisany będzie, ewentualny, nowy przetarg. - Dziwi mnie jak to rozegrano - dodawał.

Siemoniak przypomniał, że rząd PO przekazał dwa wielkie kontrakty zbrojeniowe administracji PiS, oba bez rozstrzygnięcia. Więc nie można zarzucić PO, że pozostawiła nowy rząd bez pola manewru.

- Myślę, że można było to zrobić bez takich emocji - komentował były szef MON. - Ta ekipa ma dar wywoływania wielkich problemów - kończył, analizując że musi chodzić o pieniądze, których Polska nie wyda, bo kontrakt zerwano.

Reprywatyzacja. Siemoniak nie miał kompetencji w tym zakresie

Polityk odniósł się też do sytuacji w Warszawie. Dwie trzecie Polaków widzi w sprawie reprywatyzacji w Warszawie odpowiedzialność Hanny Gronkiewicz-Waltz, a 6 na 10 pytanych uważa tę kwestię na tyle poważną, że wymaga ona dymisji prezydent z PO.

- Wygrała trzy razy wyborcy w Warszawie. To jest prawdziwy mandat - skonstatował Siemoniak.

Czytaj: RPO proponuje "kompleksowe rozwiązanie" w sprawie reprywatyzacji

Siemoniak (wiceprzewodniczący PO) zapewnił, że PO będzie wspierać Hannę Gronkiewicz-Waltz. Dopytywany o to, czy sprawa reprywatyzacji była mu znana odpowiedział:

- Byłem wiceprezydentem Warszawy w innym układzie personalnym, 16 lat temu - mówił pytany. Tomasz Siemoniak był samorządowcem w ratuszu Warszawy, gdy prezydentem stolicy był Paweł Piskorski. - Nie było to moje pole odpowiedzialności - skończył.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!