• Mariusz Błaszczak zapewnia o gotowości służb do zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim, którzy 13 grudnia chcą upamiętnić stan wojenny.
• Apele opozycji do "wypowiedzenie posłuszeństwa władzy” szef MSWiA nazwał nakręcaniem spirali nienawiści. - To wymaga tępienia - powiedział.
• PO chce obchodzić 13 grudnia osobno. Partia uważa, że PiS zawłaszczył obchody 13 grudnia przez wiele poprzednich lat.
Mariusz Błaszczak, minister spraw wewnętrznych zapewniał w poniedziałek (12 grudnia), że siły porządkowe kraju są gotowe na dzień 13 grudnia. Podobnie, jak w latach ubiegłych, we wtorek (13 grudnia) odbędą się w Polsce różne spotkania i obchody upamiętniające wprowadzenie stanu wojennego.
Ponieważ część opozycji chce nadać niektórym z organizowanych spotkań charakter polityczny, Błaszczak zapewnia, że i na tę ewentualność policja jest gotowa.
Czytaj: Szef MSWiA w ostrych słowach o kontrmanifestacji 10 grudnia
- Będą odpowiednie siły i środki, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy będą manifestowali 13 grudnia - mówił polityk w TVP Info. Podkreślił, że jeszcze 12 grudnia spotka się z odpowiedzialnymi za tę kwestię w ramach podległych mu służb.
Opozycja nakręca spiralę nienawiści?
Najbardziej zbulwersowała pytanego polityka kwestia opozycyjnego apelu do sił porządkowych. Przypomnijmy, że w tygodniu poprzedzającym 13 grudnia, lider KOD napisał list, skierowany także do policjantów. Padły w nim słowa, o możliwym obywatelskim nieposłuszeństwie, gdyby władza użyła policji do pacyfikacji demonstrantów.
- Zwrócę się do wojewodów, by zapytali jak prezydenci miast rozumieją „wypowiedzenie posłuszeństwa władzy” - powiedział Błaszczak. Skrytykował taki ton działania i towarzyszące mu wypowiedzi. - Tak nienakręcającą nastroje, że doprowadzą do tragedii. To jest budowanie spirali nienawiści, którą się posługuje opozycja. To wymaga tępienia - powiedział polityk.
Błaszczak chce, by upamiętnienie 13 grudnia przebiegło spokojnie.
Opozycja chce alternatywnie upamiętniać tragiczny dzień
Grzegorz Schetyna (PO) w pierwszej połowie grudnia zapowiedział, że nie jest intencją opozycji by doprowadzić do napięć między stroną rządową i opozycyjną. Przeciwnie on i jego partia chcą obchodzić 13 grudnia w ciszy i zadumie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Błaszczak: 13 grudnia uda się zapewnić bezpieczeństwo