Będzie referendum ws. uchodźców. Kiedy?

Będzie referendum ws. uchodźców. Kiedy?
My polski rząd, tak mówi pani premier i ministrowie nie zgodzimy się na przymusową relokację - mówi rzecznik prezydenta (Krzysztof Łapiński, fot. youtube.com)

W 2019 roku są wybory parlamentarne i w tym czasie można też rozstrzygnąć w referendum kwestię uchodźców - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

• Krzysztof Łapiński zapowiedział, że referendum ws. uchodźców mogłoby odbyć się w 2019 r. wraz z wyborami parlamentarnymi.

• Kolejny rząd, jakikolwiek on będzie, będzie miał z tyłu głowy wynik referendum - argumentował.

• My polski rząd, tak mówi pani premier i ministrowie nie zgodzimy się na przymusową relokację - podkreślił.

Łapiński pytany był w radiu Zet dlaczego referendum ws. uchodźców ma się odbyć dopiero w 2019 r. "Zgodnie z zapowiedziami obecnego rządu dzisiaj ten temat (uchodźców) jest przedstawiany następująco: My polski rząd, tak mówi pani premier i ministrowie nie zgodzimy się na przymusową relokację" - podkreślił.

Na sugestię, że gdyby referendum odbyło się dzisiaj to polski rząd zyskałby dodatkowy argument w sporze z Unią Europejską, rzecznik prezydenta odparł, że "dzisiaj dodatkowym argumentem są na przykład sondaże, które jasno pokazują jak bardzo społeczeństwo tej kwestii się boi" - zaznaczył.

Na uwagę, że obecny rząd zawsze powtarzał, że opieranie się na sondażach to nie jest dobry pomysł odpowiedział, że "akurat w tej sprawie sondaże są tak jednoznaczne".

Czytaj też: Uchodźcy. Błaszczak: Decyzja KE jest bezpodstawna

"W 2019 roku są wybory i w tym czasie można też rozstrzygnąć tę kwestię. Kolejny rząd, jakikolwiek on będzie, będzie miał z tyłu głowy wynik referendum. Za dwa lata zobaczymy też jaka będzie sytuacja. Dzisiaj rząd stoi twardo na tym stanowisku i takiego problemu nie ma. Za dwa lata może się rząd zmienić i wtedy społeczeństwo będzie mogło się wypowiedzieć w tej sprawie" - zaznaczył Łapiński.

We wrześniu 2015 roku państwa członkowskie UE zgodziły się na przeniesienie 160 tys. uchodźców z Włoch oraz Gracji. Rząd Ewy Kopacz zaakceptował unijną decyzję o podziale uchodźców, docierających do Europy. Polsce miało przypaść ponad 6 tys. uchodźców. Termin na zakończenie relokacji wyznaczono na wrzesień 2017 roku. Dotychczas tylko nieco ponad 18 tys., czyli około 11 proc. ustalonej liczby osób, zostało faktycznie przeniesionych.

Komisja Europejska formalnie wszczęła w środę procedurę przeciwko Polsce, Czechom i Węgrom w związku "z niewywiązywaniem się tych państw" z decyzji o relokacji uchodźców. Rzecznik Komisji Alexander Winterstein ogłosił jednocześnie, że Polska ma miesiąc na odpowiedź na tę decyzję, a nie dwa miesiące, jak to jest zwykle w przypadku procedur o naruszenie prawa.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Będzie referendum ws. uchodźców. Kiedy?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!