W połowie października do Sejmu trafić ma obywatelski projekt komitetu "Ratujmy Kobiety 2017" liberalizujący prawo aborcyjne - poinformowała w sobotę (23.09) w Koszalinie Barbara Nowacka, liderka stowarzyszenia Inicjatywa Polska. Pod projektem zebrano już wymaganą liczbę 100 tys. podpisów.
• Zbiórka podpisów pod propozycją, która przewiduje m.in. prawo do przerwania ciąży z przyczyn społecznych do 12 tygodnia, Komitet "Ratujmy Kobiety 2017" rozpoczął na początku sierpnia.
• To już druga tego typu inicjatywa, promowana m.in. przez stowarzyszenie Nowackiej. Poprzedni projekt sejmowa większość odrzuciła jesienią ubiegłego roku.
• Nowacka poinformowała podczas konferencji prasowej w Koszalinie, że Komitet "Ratujmy Kobiety 2017" zebrał już w całej Polsce 100 tys. podpisów pod nowym projektem - tyle, ile potrzeba, by mógł on zostać złożony w Sejmie.
- W tym roku 100 tys. podpisów udało nam się przekroczyć dużo szybciej niż w ubiegłym, dlatego że jest to akcja obywatelska. Oprócz partii politycznych i stowarzyszeń, włączają się osoby prywatne, którym zależy, aby w Polsce było normalnie, aby kobiety miały takie same prawa jak w krajach zachodniej Europy - mówiła liderka Inicjatywy Polskiej.
Komitet, który tworzy kilkanaście organizacji, m.in. Inicjatywa Polska, Partia Razem, Zieloni i Dziewuchy Dziewuchom, nie planuje przerwania akcji zbierania podpisów. Jak zapowiedziała Nowacka, projekt ma zostać złożony w Sejmie w połowie października.
Propozycja, oprócz prawa do przerwania ciąży z przyczyn społecznych do 12. tygodnia, przewiduje także refundację antykoncepcji; dostęp do antykoncepcji awaryjnej na takich zasadach, jakie obowiązywały zanim wprowadzono recepty na pigułki "dzień po"; "opartą na wiedzy, nie ideologii" edukację seksualną oraz uświadamianie dzieciom, czym jest "zły dotyk", by przez to ochronić je przed pedofilią.
We wrześniu z kolei zbiórkę pod obywatelskim projektem, zaostrzającym prawo aborcyjne, rozpoczął komitet inicjatywy #ZatrzymajAborcję. Autorzy proponowanych zmian chcą zniesienia tzw. przesłanki eugenicznej, czyli możliwości legalnego przerwania ciąży ze względu na ciężkie wady płodu.
Obowiązująca od 1993 r. ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwala na dokonanie aborcji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, jest duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego. W dwóch pierwszych przypadkach przerwanie ciąży jest dopuszczalne do chwili osiągnięcia przez płód zdolności do samodzielnego życia poza organizmem matki; w przypadku czynu zabronionego - jeśli od początku ciąży nie upłynęło więcej niż 12 tygodni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Barbara Nowacka zapowiada projekt liberalizacji ustawy aborcyjnej