Skomentuj (1) 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
• Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) proponuje opozycji skupienie się na programie. To jedyna droga do wygranej z PiS - oceniła polityk.
• Nowacka skrytykowała obecne formacje w parlamencie za budowanie przekazu do Polaków w oparciu o niechęć, czy wręcz nienawiść do Jarosława Kaczyńskiego.
• Lider PiS w środę (21 grudnia) zaproponował instytucjonalizację działań opozycji. PO takiego argumentu nie przyjmuje za dobrą monetę.
Działaczka lewicy Barbara Nowacka komentowała sytuacje w Sejmie z perspektywy nieobecnych w parlamencie polityków. Cytowana przez nas wypowiedź padła w przedświąteczny piątek (23 grudnia) w rozgłośni TOK FM.
- Do wygrania z PiS nie wystarczy zjednoczenie opozycji. Potrzebny jest bardzo dobry program, który nie powstanie tylko w środowiskach konserwatywno-liberalnych.
Polityk dzisiaj związana z Inicjatywą Polską podkreślała, że obecni w Sejmie politycy PO i Nowoczesnej łączą się w oparciu o "brak sympatii" do Jarosława Kaczyńskiego, niewiele więcej ich łączy. Takie płytkie podejście do konfliktu nie jest dobre w ocenie Nowackiej.
- Z samego braku sympatii do Kaczyńskiego nie wynika szansa na wygraną opozycji - podsumowała.
Czytaj też: Razem nie chce słyszeć o propozycjach Kaczyńskiego
Dla działaczki lewicy przekaz, który zbudowano w ostatnim tygodniu, niczego pozytywnego nie zaoferował Polakom.
Lider opozycji
Wobec trwającego protestu na sali plenarnej Sejmu, lider PiS w środę (21 grudnia) zaproponował opozycji rozmowy obarczone warunkami. Nie wykluczył, że będzie trzeba wprowadzić systemowe rozwiązania do polskiego parlamentaryzmu, które pozwolą uregulować jak działa opozycja. Powołując się na przykłady brytyjskie zaproponował tzw. lidera opozycji i możliwość układania przez formacje przeciwne rządowi co piątego posiedzenia Sejmu.
Te propozycje mają ułatwić i umocnić pozycję klubów opozycji w Sejmie. - Po powrocie do normalnego stanu, podejmiemy działania i uzgodnimy je z oponentami politycznymi w tej sprawie - mówił Kaczyński na konferencji prasowej z premier, marszałkami sejmu i senatu.
- Cenimy sobie krytykę, to sól demokracji - powiedział Kaczyński.
Opozycja nie chce by Kaczyński cokolwiek proponował
Politycy opozycji nie chcą słyszeć o takich propozycjach ze strony PiS.
Grzegorz Schetyna, szef PO, w rozmowie z Radiem Zet wyciągnięcie ręki do opozycji przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego nazwał żartem. To wypowiedź z dnia 22 grudnia.
- To nie jest tak, że lider partii rządzącej wyznacza lidera opozycji. Nawet w Wielkiej Brytanii - mówił Schetyna. Zaznaczył, że mówi "nie" tej propozycji, bo nie chce żadnej koncesji od Jarosława Kaczyńskiego.
Schetyna uważa, że nie ma dziś przestrzeni na przyśpieszone wybory.
- Oczywiście, że nie. Polityka się nie dzieje z dnia na dzień, jak byśmy czasami chcieli. Wszystko ma swoje tempo. Zobaczymy. Nie spodziewałbym się, że po roku dojdzie do tak poważnego kryzysu politycznego, konstytucyjnego w Polsce. Wydaje mi się, że to tempo też może przyśpieszyć - dodawał Schetyna.
PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU
Obserwuj nas w Google News
