Apel poległych w czasie obchodów Powstania: Marta Kaczyńska zabrała głos

● Marta Kaczyńska uważa, że ofiary katastrofy smoleńskiej upamiętnia się godnie.
● W związku z tym nie ma potrzeby łączenia ich wspominania z innymi historycznymi rocznicami, jak Powstanie Warszawskie.
● Córka prezydenta Lecha Kaczyńskiego w felietonie publikowanym w prasie pisze: "Bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto".

Wobec narastającej dyskusji o tym, czy w czasie obchodów Powstania Warszawskiego, należy odczytywać apel pamięci oraz czy ma być czytany w nowej formie, z ofiarami katastrofy smoleńskiej, czy też nie - głos zabrała Marta Kaczyńska.

W felietonie, który opublikował tygodnik "wSieci" córka śp. pary prezydenckiej pisze, że sytuacja jaka narasta wokół 1 sierpnia nie jest potrzebna.

- Wspomina się poległych warszawiaków, którzy chwytali za broń i wzajemnie się wspierali, by wspólnie walczyć o swoją stolicę - pisze córka zmarłego w Smoleński Lecha Kaczyńskiego. - Członkowie delegacji, której 10 kwietnia 2010 r. przewodził prezydent Lech Kaczyński, są godnie upamiętniani w rocznice katastrofy, kiedy to niezmiennie od sześciu lat na ulicach Warszawy gromadzą się tłumy ludzi tylko po to, by wspomnieć ich tragiczną śmierć.

Kaczyńska zaznacza następnie jak wygląda, właściwie już tradycja obchodów katastrofy smoleńskiej.

Czytaj: Premier o decyzji Antoniego Macierewicza o wpisaniu ofiar katastrofy smoleńskiej do Apelu Pamięci

- W kolejne miesięcznice, także w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu, ofiary katastrofy smoleńskiej są wspominane w sposób godny. W Polsce i na świecie istnieją miejsca pamięci dedykowane wyłącznie tym, którzy zginęli 10 kwietnia.

W tym kontekście Kaczyńska nie widzi konieczności łączenia apelu pamięci z walką z niemieckim okupantem. Marta Kaczyńska kończy:

- Wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani. Pamięć historyczna nie znosi chaosu. Bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto - z uwagi na swoją godność i troskę o dobrą pamięć pokoleń.

Marta Kaczyńska jest postrzegana jako jedna z najistotniejszych postaci rodzin osób, które straciły bliskich w katastrofie smoleńskiej. Jej głos dużo znaczy dla środowiska, które od lat walczy o poprawne zbadanie okoliczności wypadku z 10 kwietnia 2010 roku.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU