• Branża gastronomiczna w Niemczech szykuje się do strajku, który może objąć także kawiarnie.
• Aby zapewnić sobie na ten czas płynność działania, Starbucks poszukuje chętnych do pracy z Polski.
• Wystosowana do polskich pracowników propozycja wywołała dyskusję w mediach społecznościowych i zbulwersowała przedstawicieli partii lewicowych, którzy nazwali ją rekrutowaniem w Polsce "łamistrajków".
– W związku ze strajkami całego sektora gastronomicznego na rynku niemieckim istnieje możliwość, że dotkną one również niektórych naszych kawiarni. W pełni szanujemy prawo naszych Partnerów do udziału w demonstracjach, jednak mamy obowiązek zapewnić naszym Gościom światowej klasy obsługę klienta w każdej chwili w każdej kawiarni – napisano w liście skierowanym przez niemiecki dział AmRestu do polskich pracowników, który przedostał się do sieci i wywołał dyskusję wśród internautów.
Głos w tej sprawie zabrał też przedstawiciel partii lewicowej "Razem", Adrian Zandberg, który ogłosił w mediach społecznościowych, że Starbucks Polska rekrutuje "łamistrajków" i próbuje rozbić strajk w Niemczech, wykorzystując do tego polskich pracowników: - Tak korpo rozgrywają pracowników: Starbucks rekrutuje w PL łamistrajków, żeby zdusić protesty w DE. Nie dajmy się w to wmanewrować! - apeluje na Tweeterze.
Więcej tutaj.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Adrian Zandberg: Starbucks rekrutuje w Polsce "łamistrajków". Nie dajmy się wmanewrować