Kuźniewicz to działacz, samorządowiec, prezes MPEC, facet ktory udziela sie charytatywnie, spolecznie, byly wiceprezydent, wloclawianin, kandydat na posla z listy PO, ale nigdy nie karierowicz. Głos na niego to dobry wybór a fala krytyki z ktora sie tu mozna spotkac tylko to potwierdza. ludzie boja sie silnej konkurencji, a strach budzi zlosc.

To karierowicz

Do Ponary: Obawiam się, że ty i twoja erudycja zainspirowana najpewniej Google, mimo wysiłków, wrócicie z tej walki na tarczy. Kuźniewicz to kandydat pewniak w tych wyborach. Jest czysty i gra uczciwie, a takich ludzi nie da się stłamsić czy zakrzyczeć. Tyle w temacie.

„Zapamiętajcie, że za nieszczerość i tchórzostwo zawsze trzeba płacić. Nie wyobrażajcie sobie, że przez całe lata można uprawiać służalczą propagandę na rzecz radzieckiego lub też jakiegokolwiek innego reżimu, a potem powrócić nagle do intelektualnej przyzwoitości. Raz się skurwisz – (...) zostaniesz” – pisał blisko 70 lat temu George Orwell. Wprawdzie te słowa dotyczyły zachowania brytyjskich intelektualistów i dziennikarzy oraz uprawianej przez nich antypolskiej propagandy, lecz także dziś nie straciły na aktualności w odniesieniu do polskich „gwiazd”

Do ff: Skoro krytykujesz w ten sposób, to pewnie jesteś z PiSu? Personalnie do Kuźniewicza pewnie nic nie masz, bo jak się domyślam nawet go nie znasz, ale widzisz, że wszędzie go pełno i ma bardzo duże szanse na to, by się dostać do sejmu, to atakujesz? Zawiodę Cię! Ci którzy głosują na kandydatów z PO myślą samodzielnie i nie potrzebują takich wskazówek, a już na pewno nie potraktują ich poważnie! Kampania jest już na finiszu, ci którzy sobie na to zapracowali (a p. Kuźniewicz na pewno) mogą być pewni, że się dostaną, pozostałym nie pomogą ani kopanie dołków pod konkurencją, ani najmocniejsza krytyka.