Jest wreszcie jakiś kandydat, który ma ciekawe rzeczy do powiedzenia! Kwestie prawne, legislacyjne - nie można o nich zapominać. Nie możemy w nowym sejmie popełniać błędów poprzedników

Do Aleksandra Klimczak: Trzeba wczuć się w czasy zarówno tworzenia KLD jak i kandydatury Andrzeja Olechowskiego i powstania PO. Olechowski był w 2000 r. "trzecią drogą" między Kwaśniewskim i Krzaklewskim. Po u swego zarania była pradziwie obywatelska; ale przekształciła się w "partię władzy" bardzo szybko i dlatego nie zostałem jej członkiem. Przeciwnie byłem krytykiem PO zanim stało się to "modne". Twierdzenie, że współtworzyłem system jest po prostu dosyć powierzchowną oceną mojej działalności. Nie odnajdując się w polityce tworzyłem samorząd gospodarczy (który n.b. też zszedł na psy) i byłem założycielem (oraz przez 12 lat prezesem) Sądu Arbitrażowego przy Wielkopolskiej Izbie Przemysłowo Handlowej. No cóż... można było nic nie robić i gadać, że się jest "antysystemowcem". Arystoteles powiedział: chcesz uniknąć krytyki nie rób nic, nic nie mów, bądź nikim ! pozdr. jmm :-)

Bardzo dobry kandydat, z równie dobrym planem reformy wymiaru sprawiedliwości. Adwokat z wielkim doświadczeniem. Gorąco polecam.

Jak człowiek, który tworzył ten system, bo przecież jak sam pisze był organizatorem struktur Kongresu Liberalno-Demokratycznego, koordynatorem wielkopolskim kampanii prezydenckiej Andrzeja Olechowskiego i współorganizatorem Platformy Obywatelskiej w Wielkopolsce może teraz ten system obalać z "antysystemowcami"? Hipokryzja nic więcej. Właśnie takich ludzi nie chcemy w Sejmie!

stary pryk