• Zarząd Polskiego Radia zawiesił Tomasza Zimocha w pełnieniu obowiązków pracowniczych.
• Dziennikarz skrytykował w rozmowie sytuację w mediach publicznych.
• W opinii Polskiego Radia wypowiedzi Zimocha były "mocno jednostronne i nieobiektywne".
Piątkowy „Dziennik Gazeta Prawna” opublikował wywiad ze znanym dziennikarzem radiowym Tomaszem Zimochem. Komentator sportowy ostro skrytykował w nim obecną władzę, a także nowe rządy w mediach publicznych.
- Za kilkanaście lat Andrzej Rzepliński będzie bohaterem narodowym. On udowodnił, że jest mądrym człowiekiem, znakomitym prawnikiem i prezesem TK, obrońcą prawników i sędziów przed politykami – ocenił w rozmowie Tomasz Zimoch.
Jego zdaniem nie powinno dochodzić do sytuacji, w której przedstawiciele rządu w lekceważący sposób wypowiadają się na temat Trybunału Konstytucyjnego. - Jak widzę pana Brudzińskiego w telewizji, to widzę też pogardę dla tych, którzy myślą inaczej niż pan wicemarszałek. To jest pogarda, poniżanie - tłumaczył dziennikarz.
Zimoch bardzo krytycznie ocenił ostatnie ruchy kadrowe w mediach publicznych. - Kto mnie będzie weryfikował, kto będzie sprawdzał, czy jestem dobrym dziennikarzem sportowym, czy moje poglądy polityczne będą miały znaczenie? To jest gorzej niż w stanie wojennym, gorzej niż za komuny. To jest poniżanie dziennikarzy, wydawców. Ludzie są upokorzeni, zmęczeni. Co ja mam pokazać – transmisje, audycje, depesze? – zastanawiał się dziennikarz.
W poniedziałek (16 maja) zarząd Polskiego Radia zawiesił Zimocha w pełnieniu obowiązków pracowniczych.
- Zarząd Polskiego Radia uzasadnił, że dziennikarz 'używając sformułowań i gestów naruszających dobre imię nadawcy, czym złamał Uchwałę Zarządu Polskiego Radia z 2004 roku dotyczącą przestrzegania etyki zawodowej'. Dlatego zarząd skierował też tę sprawę do Komisji Etyki Polskiego Radia.
Wcześniej w oświadczeniu przesłanym do mediów Polskie Radio podkreślało, że „mocno jednostronne i nieobiektywne wypowiedzi red. Zimocha naruszają etykę zawodową, są niegodne dziennikarza i łamią zasady, jakimi chce się kierować Polskie Radio”.
- Opinie nt. sytuacji w mediach publicznych, jakie przedstawił popularny komentator sportowy, bardzo krzywdzące, grające na skrajnych emocjach, nie mają żadnego odbicia w rzeczywistości, co gorzej angażują Polskie Radio w polityczny spór, którego bardzo chcemy unikać - napisano w oświadczeniu.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Znany dziennikarz zawieszony. Krytykował rząd PiS