Znani wydawcy o repolonizacji mediów. "Media, podobnie jak kulturę, warto jednak mieć własne!”

Jacek Świderski, prezes Wirtualnej Polski na swoim profilu w mediach społecznościowych odniósł się do planowanej przez Prawo i Sprawiedliwość „repolonizacji” mediów. Jego zdaniem „media, podobnie jak kulturę, warto jednak mieć własne”. Głos w sprawie zabrał także inny znany polski wydawca - Michał M. Lisiecki, prezes PMPG, właściciel spółki wydającej m.in. tygodnik „Wprost".

W połowie roku ma być gotowy projekt ustawy dotyczącej „repolonizacji” mediów w Polsce. Prawo i Sprawiedliwość nie zdradza na razie szczegółów projektu. Wiadomo, że w założeniu ma on przeciwdziałać nadmiernej koncentracji rynku w rękach jednego wydawcy.

- Repolonizacja nie oznacza odbierania niczego na siłę, jesteśmy w Unii Europejskiej i obowiązują przepisy – mówiła w TV Republika posłanka PiS Elżbieta Kruk. - Na rynku gazet lokalnych i czasopism mamy 90 proc. gazet należących do niemieckiego koncernu Polska Press. Ringier Axel Springer Polska ma trzydzieści parę tytułów, Burda Media ma niemal wszystkie magazyny kobiece – wymieniała.

Jak zauważyła, inne kraje Unii Europejskiej chronią swoje rynki i tworzą prawo uniemożliwiające dominację obcego kapitału. - Te kwestie w krajach Unii Europejskiej są regulowane przy pomocy polityki antymonopolowej, są ustawowo określone procentowe udziały w rynkach – mówiła w TV Republika. Zapewniła, że PiS uporządkuje tę kwestię, nawet pomimo spodziewanych ataków.

Plany Prawa i Sprawiedliwości wywołały żywą dyskusję. Głos zabrali także znani w Polsce wydawcy. Jacek Świderski, prezes i jeden z właścicieli Wirtualnej Polski, napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych: „Dziwię się naiwności tych, którzy mówią że to bez znaczenia do kogo należy. Tak jakby to była zwykła woda w kranie. Niestety często jest tak, że kto płaci orkiestrze, ten wybiera muzykę. Uważam, że media, podobnie jak kulturę, warto jednak mieć własne!”.

źródło: FB

Do dyskusji włączył się także Michał Lisiecki, prezes PMPG, właściciel spółki wydającej m.in. tygodnik „Wprost". Na Twitterze zasugerował, by… oflagować prasę.