Miriam Shaded, polska Syryjka i szefowa fundacji Estera, wystartuje jako kandydatka do Sejmu z trzeciego miejsca warszawskie listy Partii KORWiN.
O nowej kandydatce poinformował na Facebooku Przemysław Wipler. Podkreślił, że Miriam Shaded znalazła się na liście zaraz za Januszem Korwinem-Mikkem i Tomaszem Sommerem.
Miriam Shaded jest córką pastora Monera Shadeda, który przyjechał do Polski z Syrii prawie 20 lat temu. Kandydatka prowadzi własną działalność gospodarczą zajmując się doradztwem biznesowym. Założyła też fundację Estera, która angażuje się w działalność społeczną i obronę praw człowieka.
Na stronie fundacji pisze o sobie: „Współpracuje z Polskim Rządem, sprowadzając do Polski syryjskich chrześcijan i pracując nad utworzeniem okien życia na terenie ambasad, które umożliwiały by adopcję osieroconych w wyniku wojny dzieci. Wszystkie działania realizuje na zasadzie wolontariatu, nie pobiera za swój poświęcony sprawie czas żadnych pieniędzy. W życiu zawodowym jest pomysłodawczynią i właścicielką obecnie realizowanych innowacyjnych platform e-biznesowych należących do jej firmy Shaded Investments: Wirtualne centrum handlowe: eMall; Zaawansowana wyszukiwarka produktów: Pruductfinder; Wirtualne kupony i vouchery: Discounti.” (pisownia oryginalna).
Kandydatka i uchodźcy
O uchodźcach kilka dni temu napisała na Facebooku tak: „W sprawie syryjczykow, którzy wyjechali do Niemiec, po przekupieniu ich przez Angele Merkel eldorado Niemieckim. Na wstępie przypominam, ze są to prześladowani chrześcijanie, którym uratowaliśmy życia przed eksterminacja z rak gorliwych muzułmanów i nie stanowią zagrożenia dla kobiet, ani dla Europy. Nie mamy wpływu na celowe działania Angeli Merkel mające na celu zebranie wszystkich imigrantów w Niemczech, a następnie rozdysponowanie ich kontyngentami (synonim dla mnie kwot), po krajach UE naruszając tym samym autonomie Rzeczpospolitej Polski. Nie zapominajmy o tym ze Ci ludzie, byli w ogromnym zagrożeniu w Syrii i uciekaja do wszystkiego co daje im poczucie bezpieczeństwa w aspekcie materialnym i fizycznym. Myśleli, ze otrzymają je od Angeli Merkel. Juz jednak pytają o to czy mogą wrócić do Polski. Niemcy nie są w stanie im zapewnić bezpieczeństwa przed prześladowaniami z rak muzułmanów”.
To koresponduje z opiniami Janusza Korwina-Mikkego, który również na Facebooku twierdził niedawno, że „Ci 'uchodźcy' to nie jakieś zabiedzone kobieciny z dziećmi. To armia zdrowych i silnych łapserdaków chcących sobie spokojnie żyć w Europie - bo tu rządzą frajerzy, którzy za darmo DAJĄ”.
W informacji dla Polskiej Agencji Prasowej Tomasz Sommer, rzecznik kampanii ugrupowania KORWiN wyjaśniał, że „Shaded została zaproszona na listy partii, bo >>ma mniej więcej takie samo podejście<< do spraw uchodźców jak KORWiN.