• Do końca lipca PO będzie chciała wybrać swego kandydata na prezydenta Warszawy - zapowiedział szef Platformy Grzegorz Schetyna.
• Wśród osób, które według niego, mają szansę na wygranie wyborów wymienił Małgorzatę Kidawę-Błońską, Andrzeja Halickiego i Rafała Trzaskowskiego.
Schetyna powiedział w radiowej Trójce, że jest kilka osób ze środowiska PO, które mają szanse na wygranie wyborów na prezydenta Warszawy.
"Na pewno, czy marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, czy przewodniczący regionu Andrzej Halicki, czy Rafał Trzaskowski, parlamentarzysta, były eurodeputowany" - mówił szef PO.
Poinformował, że do końca lipca tego roku PO będzie chciał wyłonić kandydata, który wystartuje w wyborach na prezydenta Warszawy. "Do końca lipca tego roku, ponieważ to jest procedura, którą będziemy przeprowadzać przez rady powiatu, przez rady regionów i później przez zarząd krajowy" - zaznaczył.
Schetyna ocenił, że pomysł PiS ws. zmiany statusu m. st. Warszawy jest absurdalny i katastrofalny. "PiS demoluje ustrój Warszawy. Z miasta, które jest europejską metropolią i świetnie się rozwija stworzy moloch, który ma konstrukcję taką, która ma pomóc wygrać im wybory" - mówił. "To będzie wielki moloch zarządzany z ratusza przez prezydenta, którego wskaże PiS" - dodał szef Platformy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wybory samorządowe 2018: Kogo PO wystawi w wyborach na prezydenta Warszawy? Schetyna: Jest kilka osób