– Bardzo ważne jest upowszechnianie sportu zwłaszcza wśród najmłodszych Polaków. Bez inwestycji w tę grupę nie pójdziemy do przodu – podkreślił Witold Bańka, minister sportu i turystyki podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
– Zależy nam na tym, by stworzyć pewną piramidę szkoleniową. Chcemy, by na każdym etapie rozwoju, od maleńkości aż po igrzyska olimpijskie, sportowiec spotykał się z ministerialnymi pieniędzmi – zapewniał.
Jest kilka projektów, które przeznaczone są dla najmłodszych. – Jest chociażby „Umiem pływać”, którego zadaniem jest nauka pływania dzieci klas 1-2, czy program dedykowany sportom zimowym, którego celem jest upowszechnianie nauki jazdy na nartach czy łyżwach – wymieniał Bańka.
– Program „Klub”, który ma wspierać małe i średnie kluby sportowe przez dofinansowanie trenera, zgrupowania czy sprzętu sportowego, oraz program SKS – powrót do starej koncepcji zajęć pozalekcyjnych, który dotarł już do wszystkich gmin w Polsce.
Ciekawie zapowiada się również dedykowany nieco starszym projekt sponsorski „Team 100”.
– To dodatkowa ścieżka finansowania najbardziej utalentowanych młodych sportowców w sportach indywidualnych w przedziale wieku 18-23 przez zapewnienie im indywidualnych środków finansowych na poziomie 40 tys. zł rocznie, z możliwością wydatkowania ich na fizjologa, fizjoterapeutę, opłacenie studiów i inne proste zadania – lekarz, dodatkowe zgrupowanie itp. – relacjonuje Bańka.
Więcej przeczytasz tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Witold Bańka: Sport trzeba upowszechniać wśród najmłodszych