Witold Bańka: Donald Tusk nie jest nastawiony na grę drużynową, tylko na własny interes

Witold Bańka: Donald Tusk nie jest nastawiony na grę drużynową, tylko na własny interes
Miejsce Donalda Tuska jest na trybunach politycznych - powiedział ministr (Witold Bańka, fot.premier.gov.pl)

Działania Donalda Tuska udowadniają, że nie jest to polityk, u którego polski interes jest na pierwszym miejscu - powiedział minister sportu i turystyki Witold Bańka.

• Używając terminologii sportowej: szef Rady Europejskiej Donald Tusk to zawodnik, który mocno fauluje na boisku - powiedział Bańka.

• Na pewno nie jest nastawiony na grę drużynową, tylko na własny interes - dodał.

Minister został zapytany o tweet szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. "Alarm! Ostry spór z Ukrainą, izolacja w Unii Europejskiej, odejście od rządów prawa i niezawisłości sądów, atak na sektor pozarządowy i wolne media - strategia PiS czy plan Kremla? Zbyt podobne, by spać spokojnie" - napisał w niedzielę b. premier Donald Tusk.

"Jeśli zostajemy przy tej terminologii sportowej, to muszę powiedzieć, że lewy pomocnik RE to jest zawodnik, który na boisku mocno fauluje i ciągnie za koszulę; na pewno nie jest nastawiony na grę drużynową, tylko na własny, partykularny interes" - powiedział Bańka. "Ale w Europie już go odstawiają na ławkę rezerwowych, a myślę, że jego miejsce jest na trybunach politycznych" - ocenił minister.

Czytaj też: Donald Tusk atakując polski rząd atakuje Polskę

Zdaniem Bańki działania Tuska udowadniają, że nie jest to polityk, "u którego polski interes jest na pierwszym miejscu".

W nawiązaniu do tweetu, który Bańka opublikował z okazji dwulecia rządu premier Beaty Szydło, gdzie porównywał swoją ministerialną kadencję do biegu, prowadzący rozmowę zapytał ministra, czy obecnie jest może potrzebny mu nowy "trener". Bańka podkreślił, że decyzja w tej kwestii nie należy do niego.

"Jarosław Kaczyński, jeśli poruszamy się w tej nomenklaturze sportowej, jest trenerem, selekcjonerem, autorem tego wielkiego zwycięstwa w 2015 r., to on desygnował do gry dwóch głównych zawodników: Andrzeja Dudę i Beatę Szydło" - zauważył szef resortu sportu.

Dokonanie zmian w rządzie premier Szydło zapowiedziała pod koniec października; nie podała, kto ma z niego odejść, ani kim będą nowi ministrowie. Jak wówczas mówiła, decyzje w tej sprawie omawia z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Powiedziała też, że poinformuje o nich w ciągu kilkunastu dni. W listopadzie rzecznik rządu Rafał Bochenek wskazał, że rekonstrukcja Rady Ministrów będzie miała charakter strukturalny.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!