Witek zapewnia: Nie ma żadnych niedociągnięć w programie 500 plus

• Nie ma żadnych niedociągnięć w naszej ustawie dotyczącej programu 500 plus i prezydent Andrzej Duda też ich nie widzi - podkreśliła szefowa gabinetu politycznego premiera Elżbieta Witek.
• Odniosła się w ten sposób do prezydenckiego projektu noweli ws. programu "Rodzina 500 plus".

"Nie ma żadnych niedociągnięć w naszej ustawie i pan prezydent też tych niedociągnięć w naszej ustawie nie widzi. Pan prezydent złożył nowelizację ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, a nie do ustawy 500 plus" - powiedziała Witek w TVP. Minister była pytana o złożony w Sejmie przez prezydenta projekt noweli, który ma na celu wyraźne wskazanie, że świadczenie wychowawcze 500 plus nie wpływa na zakres obowiązku alimentacyjnego.

Jak zaznaczyła Witek, chodzi o to, że jedna z sędzi uznała, że 500 plus "to nie jest świadczenie wspierające rodzinę i bez względu na to, że ktoś jest bardzo bogaty czy biedniejszy - wszyscy otrzymują na drugie i kolejne dziecko 500 zł". "Pani sędzia uznała, że należy to wliczyć do ogólnego stanu finansowego rodziny" - zauważyła.

Czytaj też: 500 plus: Wyrok sądu uwzględnił świadczenie w sprawie o alimenty

Na uwagę, że o tym problemie mówili specjaliści, jeszcze gdy ustawą zajmował się parlament, odparła, że "projekcie 500 plus jest wyraźnie zapisane, które zasiłki wliczają się do świadczenia, od którego należy się na pierwsze dziecko, a od którego nie, w tym także były alimenty".

"Nastąpiła taka sytuacja, że w kwestii Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego w kwestii alimentów nastąpiła taka luka, która powoduje, że sędziowie mogą sobie interpretować, jak chcą. Dziwię się szczerze mówiąc, że pani sędzia zapomniała o tym, nie poznała dobrze ustawy Rodzina 500 plus, nie wiedziała, że to nie jest żaden zasiłek" - dodała.

Prezydent Andrzej Duda poinformował PAP w piątek (22 kwietnia), że skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy, która spowoduje, że świadczenie z programu 500 plus nie będzie obniżać wysokości świadczeń alimentacyjnych. "Absurdem" nazwał sytuację, kiedy alimenty mogą zostać obniżone z powodu otrzymywania 500 zł na dziecko.

W prezydenckim projekcie zmian w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym proponuje się zmianę artykułu, regulującego kwestię wpływu świadczeń z programu 500 plus na istnienie i zakres obowiązku alimentacyjnego. "Zmiana polega na wyraźnym wskazaniu, że świadczenie wychowawcze oraz będący jego odpowiednikiem dodatek w wysokości świadczenia wychowawczego, nie wpływają na zakres obowiązku alimentacyjnego" - podkreślono w uzasadnieniu projektu.

Jak wskazują jego autorzy, pozwoli to na uniknięcie ewentualnych rozbieżności w orzecznictwie sądów rodzinnych oraz zapewni stosowanie przepisów ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (wprowadziła ona program "Rodzina 500 plus") zgodnie z intencjami ustawodawców.