- W społeczeństwie od dawna widoczna jest tendencja do ograniczania przywilejów różnych grup tak, aby sprawiedliwość dotyczyła wszystkich w takim samym stopniu. Dlatego jedną z ważniejszych zmian, która powinna zostać szybko wprowadzona, jest ograniczenie niektórych przywilejów samorządowców - zapewniał Maksym Gołoś, starosta pruszkowski.
Najwięcej kontrowersji wywołują zmiany w Kodeksie wyborczym. Słusznie?
- Nie jestem specjalistą, aby szczegółowo na ten temat rozmawiać. Uważam jednak, że wiele tych zmian, co nie zawsze się dostrzega, idzie w dobrym kierunku. Choćby dlatego, że dają dużej części wyborców możliwość większego niż dotychczas społecznego zaangażowania się w sprawy lokalnych społeczności. Musimy uczyć się dbać o naszą gminę, powiat - nasze „małe ojczyzny”. Trudno też ganić rozwiązania, które dotyczą transparentności wyborów. Za dobry pomysł uważam powołanie drugiej komisji wyborcze,j liczącej głosy.
Ważne kto liczy głosy, a nie kto głosuje? Wciąż to słyszymy w dyskusjach o tym rozwiązaniu.
- Oczywiście, że najważniejszym jest powszechny udział w wyborach. To podstawa demokracji. Ale zaproponowane rozwiązanie w mojej ocenie jest dobre. Jako przedstawiciel komitetów brałem udział w pracach wielu komitetów wyborczych, zarówno do Parlamentu Europejskiego, krajowego, jak i w wyborach samorządowych i wiem, jak trudno jest skupić uwagę i w sposób efektywny pracować w komisji działającej na takich zasadach, jak to było dotychczas. Przecież niekiedy komisje te pracują po kilkanaście godzin. Do tego dochodzi praca w godzinach nocnych przy liczeniu i sporządzeniu wyników głosowania. Dlatego uważam, że pomysł powołania dwóch komisji, gdzie jedna nadzoruje samo głosowanie, a druga dokonuje obliczenia wyniku wyborów, jest dobry.
Dobrze, że Państwowa Komisja Wyborcza będzie miała nadzór nad drukowaniem kart i innych dokumentów wyborczych. Monitorowanie tego wszystkiego jest jak najbardziej zasadne. Nie zakładam oczywiście, że samorządy mogłyby wnieść w ten proces jakieś zło, ale dla przejrzystości sprawy warto takie rozwiązanie wprowadzić.
Druga sprawa to kwestia osób, które będą w tych komisjach zasiadać. Z trzeciej jednak strony to doskonały sposób na zmobilizowanie tych, którzy będą chcieli przyglądać się prawidłowości wyborów.Komisja Wyborcza będzie miała nadzór nad drukowaniem dokumentów i kart wyborczych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Wiele zmian w kodeksie wyborczym idzie w dobrym kierunku"