Wicepremier: Ekstrawagancja Antoniego Macierewicza jest ograniczona

Jarosław Kaczyński wyraźnie powiedział o ograniczeniu ekstrawagancji Antoniego Macierewicza. Stało się to szybciej niż się spodziewałem - powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin.

• Ekstrawagancja Antoniego Macierewicza jest ograniczona - powiedział wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin w Radiu Zet, pytany, czy w PiS dojrzewa myśl do tego, że "ekstrawagancję" Macierewicza należy uciąć.

• Sprawa moim zdaniem jest zamknięta - wyjaśnił.

• Dodał, że wzajemne recenzowanie się ministrów byłoby fatalnym zwyczajem.

Na uwagę dziennikarza, że "wygląda jak niedoszły minister obrony narodowej" Gowin przyznał, że były takie plany. "Zakładaliśmy, że będzie rząd koalicyjny, pewnie w tym rządzie koalicyjnym pełniłbym inną funkcję, niż minister nauki i szkolnictwa wyższego" - mówił wicepremier. Według Gowina PiS przygotowywało Antoniego Macierewicza i jego współpracowników "od wielu lat do funkcji" szefa MON.

Na pytanie, czy uważa, że działalność szefa MON "powinna budzić niepokój" odpowiedział, że wzajemne recenzowanie się ministrów byłoby fatalnym zwyczajem.

Czytaj też: Ujawniono list prezydenta do ministra obrony narodowej

Dopytywany, czy w zapleczu politycznym rządu dojrzewa myśl do tego, że "ekstrawagancję Antoniego Macierewicza należy uciąć" odpowiedział: "Jarosław Kaczyński wyraźnie powiedział o ograniczeniu tej ekstrawagancji". "Stało się to szybciej niż się spodziewałem, ekstrawagancja jest ograniczona, sprawa moim zdaniem jest zamknięta" - podkreślił

Wicepremier był też pytany o dymisję dr. Wacława Berczyńskiego z kierowania podkomisją do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej. "Nie czuję się rzecznikiem MON" - odparł.

"Przyjmuję do wiadomości to, co wyczytałem w internecie. Pan minister Macierewicz potwierdził, że powody rezygnacji czasowej, zdaniem ministra Macierewicza, pana doktora Berczyńskiego były czysto osobiste" - powiedział Gowin.

Gowin pytany, czy dziś efekty działalności Berczyńskiego m.in. w podkomisji do ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej stoją pod znakiem zapytania odpowiedział: "Niektórzy politycy, a tym bardziej niektórzy eksperci pod gradem przenikliwych pytań dziennikarskich czasami mówią o jedno, dwa zdania za dużo".

Minister nauki i szkolnictwa wyższego był również pytany 910 tys. podpisów zebranych pod wnioskiem o przeprowadzenia referendum w sprawie reformy oświaty. Gowin ocenił, że "dzisiaj referendum kompletnie nie ma sensu".

"My w kampanii wyborczej zapowiadaliśmy, że zlikwidujemy gimnazja. Nikt kto oddawał na nas głos, a także ci, którzy nie oddawali nie może być zaskoczonym tym naszym działaniem" - zaznaczył. "W pewnym sensie referendum w tej sprawie odbyło się 25 października 2015 r." - dodał.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wicepremier: Ekstrawagancja Antoniego Macierewicza jest ograniczona

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!