Wassermann: Komisja śledcza ustali, dlaczego instytucje nie zadziałały ws. Amber Gold

Wassermann: Komisja śledcza ustali, dlaczego instytucje nie zadziałały ws. Amber Gold
Małgorzata Wassermann jest kandydatką na przewodniczącą komisji (fot.:youtube.com)

Celem komisji śledczej ds. afery Amber Gold będzie ustalenie, dlaczego instytucje publiczne nie zadziałały w stosunku do podmiotów z Grupy Amber Gold i nie "przecięły" przestępczej działalności - powiedziała kandydatka PiS na przewodniczącą komisji Małgorzata Wassermann (PiS).

Wassermann powiedziała dziennikarzom, że doniesieniami prasowymi na temat Grupy Amber Gold nie zainteresowały się organy i instytucje publiczne, m.in. ABW, CBA, prokuratura, urząd skarbowy, UOKiK, czy poszczególne ministerstwa. "Komisję śledczą, jako organ sejmowy, organ nadzorczy, interesuje to, dlaczego te wszystkie instytucje przez trzy lata nie zadziałały i nie przecięły przestępczej działalności" - podkreśliła posłanka PiS.

Jak dodała, nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, ile będą trwały prace komisji śledczej. "Pełną wiedzę na temat materiałów, które będziemy musieli pozyskać i dowodów, które będziemy musieli przeprowadzić, będziemy mieli dopiero (wtedy) kiedy komisja się ukonstytuuje i będziemy mogli formalnie o te dokumenty występować" - wyjaśniła.

Podkreśliła, że nie ma presji czasowej, jeśli chodzi o prace komisji. Zapowiedziała, że komisja będzie chciała dogłębnie wyjaśnić aferę Amber Gold.

Pytana o zarzuty opozycji, że komisja śledcza będzie "młotem politycznym" na przeciwników, Wassermann powiedziała: "A co ma do powiedzenia poprzedni rząd 18 tysiącom obywateli i ich rodzinom, którzy stracili być może całe dorobki swojego życia?". Jak zauważyła, jedyną konsekwencją, która została wyciągnięta w stosunku do urzędników państwowych, to odwołanie ze stanowiska szefowej Prokuratury Rejonowej w Gdańsku.

"Nikt inny, według wiedzy, którą posiadam na ten moment, nie poniósł żadnych konsekwencji. Czy to jest w porządku?" - pytała posłanka PiS.

Klub PiS złożył w Sejmie wniosek o powołanie komisji śledczej ws. Amber Gold. Pierwsze czytanie projektu uchwały odbędzie się w środę (6 lipca) po południu. Zgodnie z projektem uchwały w skład komisji wchodzi 9 członków. W skład komisji wejdą prawdopodobnie przedstawiciele trzech największych klubów. Komisja ma rozpocząć pracę jeszcze przed wakacjami.

"Zbadanie prawy Amber Gold ma znaczenie fundamentalne dla funkcjonowania instytucji państwa, których nieskuteczność została obnażona w tak znacznym stopniu" - głosi uzasadnienie projektu uchwały.

Do zakresu działań komisji należeć będzie zbadanie i ocena prawidłowości i legalności działań podejmowanych w odniesieniu do działalności prowadzonej przed podmioty wchodzące w skład Grupy Amber Gold przez: członków Rady Ministrów i podległych im funkcjonariuszy publicznych, prezesa UOKiK, Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego i podległych im funkcjonariuszy publicznych, urzędów skarbowych, izb skarbowych oraz urzędów kontroli skarbowej, a także prokuraturę oraz organy powołane do ścigania przestępstw, w szczególności szefów ABW, CBA oraz komendanta Głównego Policji i podległych im funkcjonariusz publicznych.

 

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wassermann: Komisja śledcza ustali, dlaczego instytucje nie zadziałały ws. Amber Gold

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!