• Lech Wałęsa rozmawiał z Donaldem Trumpem w USA 6 lat temu.
• Miała się pojawić wówczas sugestia, która popchnęła Trumpa do ubiegania się o fotel prezydenta USA.
• Wałęsa kibicuje zmianom, jakie Ameryce zaproponował Trump i liczy, że dojdzie do kolejnego spotkania między nim i nowym prezydentem.
Lech Wałęsa przypomniał na Facebooku, że miał przyjemność rozmawiać z Trumpem sześć lat temu. W poście na Facebooku były prezydent pisał:
- Cieszę się, że pamięta on naszą rozmowę w 2010 w jego klubie na Florydzie. Podobno wtedy pomyślał: „Skoro w Polsce możliwe było, aby robotnik obalił komunizm i został prezydentem, to dlaczego w kapitalistycznej Ameryce milioner nie może zostać prezydentem…”
Wałęsa przypisał sobie część inspiracji startu do Białego Domu nowego prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych.
Czytaj: Jaką rolę odegra Polska w polityce USA Donalda Trumpa? Marginalną, mówi polski poseł
Wałęsa kibicuje też Donaldowi Trumpowi:
- Jak Państwo wiecie, zawsze kibicuję zmianom, o ile prowadzą one do dobrego! Nikogo nie można skreślać u progu zadań, które dopiero podejmuje - napisał Wałęsa. (...) Liczę, że przyjdzie nam się niebawem spotkać i poważnie porozmawiać.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Wałęsa zrelacjonował spotkanie z Trumpem. Politycy rozmawiali w 2010 roku