• Lech Wałęsa kontynuuje spotkania w kraju. W poniedziałek (10 października) był w Elblągu gdzie brał udział w rozmowie o Polsce, organizowanej przez Komitet Obrony Demokracji (KOD).
• W czasie tego spotkania skrytykował Witolda Waszczykowskiego i jego sposób prowadzenia polityki zagranicznej. W tym kontekście zaproponował, by ministrowie przechodzili... badania psychiatryczne.
Lech Wałęsa był gościem spotkania "Porozmawiajmy o Polsce", które odbywają się z inicjatywy Komitetu Obrony Demokracji (KOD). W poniedziałkowym (10 października) spotkaniu w Elblągu Wałęsa rozmawiał się z gronem około 200 osób - informowała "Gazeta Wyborcza".
W czasie spotkania Wałęsa odnosił się do sytuacji w Polsce i do obecnego rządzącego obozu.Stwierdził, że politycy nie mają prawa zmieniać w Polsce wszystkiego, na co tylko mają ochotę. Te słowa skierował do PiS, jednocześnie dodawał:
- PO jest w rozsypce. Nie ma za bardzo nawet komu tej władzy oddać - mówił Wałęsa o możliwym scenariuszu wygranej w następnych wyborach innego obozu politycznego niż PiS. - Do rządzenia trzeba się dobrze przygotować - ocenił.
Czytaj: Lech Wałęsa zapewnia, że jest krytyczny wobec PO
Zaproponował też, by o tym kto może, a kto nie może piastować ministerialne stanowiska decydował (po części) stan zdrowia. Tę konkluzję Wałęsa skierował pod adresem Witolda Waszczykowskiego.
- Czy taki człowiek może nas reprezentować? - pytał Wałęsa. - Kłócimy się już chyba ze wszystkimi, nawet z Francją, a przecież nie tędy droga.
W ocenie Wałęsy taki styl uprawiania polityki zagranicznej jest niebezpieczny. - Jakbym tak rozmawiał z Jelcynem, jak on (Waszczykowski - red.) z Putinem, to nigdy wojsko ZSRR nie opuściłoby Polski. W przyszłości każdy kandydat na ministra powinien być poddawany badaniom psychiatrycznym - konkludował Wałęsa.
Lider Solidarności pokłócony z PiS
Lech Wałęsa jest w kardynalnym sporze z Jarosławem Kaczyńskim.
Kaczyński był pracownikiem Kancelarii Prezydenta na stanowisku ministra stanu, gdy Wałęsa urzędował w Belwederze (1991 rok). Gdy skupione wokół niego środowisko Porozumienia Centrum pokłóciło się z Wałęsą, odszedł ze stanowiska i od tego czasu obaj panowie są bardzo krytycznie do siebie nastawieni.
Przyczyny konfliktu są inaczej pojmowane zarówno przez Wałęsę, jak i przez Kaczyńskiego. Faktem jest, że Jarosław Kaczyński upublicznił założenia zmian w ordynacji wyborczej, nad którymi pracowała wówczas Kancelaria Prezydenta. Ten krok miał ostatecznie podzielić obu polityków.
KOMENTARZE (14)
Do artykułu: Wałęsa o Waszczykowskim: Minister powinien przechodzić badania psychiatryczne