Tusk: Europa chciałaby na powrót wiarygodnej Polski

Tusk: Europa chciałaby na powrót wiarygodnej Polski
Podczas briefingu prasowego w Warszawie Tusk powiedział, że niektóre zdarzenia w Polsce "ciągle pozostają przedmiotem europejskiego niepokoju i troski" (fot.:flickr.com/CC BY-ND 2.0)

Niektóre zdarzenia w Polsce ciągle pozostają przedmiotem europejskiego niepokoju i troski; Europa chciałaby, by Polska znów była państwem wiarygodnym, również jeśli chodzi o praworządność - powiedział szef Rady Europejskiej Donald Tusk, odnosząc się do wizyty przedstawicieli Komisji Weneckiej.

Podczas briefingu prasowego w Warszawie Tusk powiedział, że niektóre zdarzenia w Polsce "ciągle pozostają przedmiotem europejskiego niepokoju i troski". - Komisja Wenecka czy dzisiejsza debata w Parlamencie Europejskim pokazują, że istotna część Europy chciałaby, aby Polska znów była państwem bardzo wiarygodnym, również jeśli chodzi o praworządność - mówił szef Rady Europejskiej.

Pytany był też o poniedziałkową wypowiedź szefa klubu PiS Ryszarda Terleckiego, który stwierdził, że jego ugrupowanie nie przywiązuje jakiejś szczególnej wagi do wizyty Komisji Weneckiej w Polsce. - Wszystko, co mieliśmy do powiedzenia Komisji, już powiedzieliśmy. Wszystko, co Komisja chciała się dowiedzieć, to już się dowiedziała. Teraz to jest wizyta bardziej taka krajoznawcza - powiedział Terlecki.

W ocenie Tuska takie słowa są "nieodpowiedzialne". - Komisja Wenecka pojawiła się w Polsce na zaproszenie przedstawicieli PiS. Sama nie zgłosiła się na tę "wycieczkę krajoznawczą" - powiedział szef RE. Delegacja Komisji Weneckiej jest w Polsce trzeci raz; za pierwszym razem o opinię KW zwrócił się szef MSZ.

Zdaniem Tuska, gdy przedstawiciele Komisji Weneckiej negatywnie zaopiniowali to, co się dzieje w naszym kraju, to - jak mówił - "okazało się, że jest tutaj tylko wycieczkowiczem".

Tusk odniósł się też do wtorkowej debaty w PE na temat sytuacji w Polsce. W debacie - jak informował wiceszef MSZ Konrad Szymański - nie weźmie udziału premier Beata Szydło; rząd ma reprezentować wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł, nie wiadomo, czy będzie mógł zabrać głos.

- Zawsze lepiej być niż nie być, szczególnie w polityce nieobecni nie mają racji - powiedział Tusk.

- Wyobrażam sobie też, że dla polskiego rządu dziś nie jest najwygodniejsze wysłuchiwać - często uzasadnionych - pretensji ze strony wielu europejskich polityków. Być może rząd polski uznał, że brakuje mu trochę argumentów w tej debacie - ocenił. - Dla Polski zawsze lepiej byłoby, gdyby polscy przedstawiciele byli i mieli dobre argumenty - dodał.

Przeprowadzenia debaty w Parlamencie Europejskim chciała większość frakcji w PE. Debata ma koncentrować się na kryzysie wokół Trybunału Konstytucyjnego, a także niektórych innych sprawach, budzących zaniepokojenie części europosłów, jak np. sytuacja mediów publicznych, ustawa o policji, prokuraturze, służbie cywilnej, prawa kobiet i plany zwiększenia wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej. W debacie wezmą udział przedstawiciele Rady Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej oraz po jednym przedstawicielu wszystkich frakcji w PE.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Tusk: Europa chciałaby na powrót wiarygodnej Polski

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!