Trzaskowski w rocznicę Sierpnia 80: Nikt nie zastąpi Lecha Wałęsy

Trzaskowski w rocznicę Sierpnia 80: Nikt nie zastąpi Lecha Wałęsy
Posłowie PO w Brukseli, kiedy debatowali o sytuacji w Polsce. Rafał Trzaskowski stoi po lewej stronie kadru, Michał Szczerba po prawej. (fot.:twitter.com/trzaskowski)

Poseł PO Rafał Trzaskowski w dzień 31 sierpnia, w rocznicę strajków roku 1980 ubolewał, że podział wokół tej rocznicy nadal trwa. Jednocześnie podkreślił znaczenie Lecha Wałęsy dla tego strajku. - Nikt go nie zastąpi - mówił poseł opozycji.

Trzaskowski oceniając obecne działania wobec byłego prezydenta PiS stwierdził, że próbuje się umniejszyć jego rolę. Poseł porównał, że podobnie robiła władza komunistyczna wobec Marszałka Piłsudskiego. To się nie udało.

• W ocenie ostatnich 30 lat w komentarzu prasowym prof. Antoni Dudek stwierdził, że III RP popełniła błędy w swojej polityce wobec własnej transformacji. Wałęsa i "Solidarność" stali się mimowolnymi ofiarami tego procesu.

 

W Gdańsku w ostatnich dniach sierpnia odbywały się rocznicowe obchody Porozumień Sierpniowych z roku 1980. Niestety dla wielu stały się one kolejnym elementem walki politycznej. Komitet Obrony Demokracji (KOD) i NSZZ "Solidarność" walczyły w połowie miesiąca o prawo do obchodów Sierpnia 80. W efekcie działania wojewody pomorskiego to NSZZ "Solidarność" otrzymał prawo cyklicznych obchodów na najbliższe lata.

Czytaj też: Gdzie obchody strajków lat 80-tych spędzi Lech Wałęsa?

Dla części opinii publicznej sytuacja wokół Sierpnia 80 staje się kuriozalna, a w czwartek (31 sierpnia) tę sytuację komentował poseł PO, Rafał Trzaskowski. Poseł zaczął jednak od własnego wspomnienia historycznego momentu. W 1980 roku Trzaskowski miał raptem 8 lat.

- Pamiętam, że wracałem z Helu z rodzicami i mówiono, że coś się dzieje w stoczni - padło z ust Trzaskowskiego w radiowej stacji "TOK FM". - To wraca w rocznicę. Co jest natomiast smutne to fakt, że teraz walka polityczna i podziały dzielą nas wokół tego wydarzenia - dodał.

W ocenie posła PO, próbuje się umniejszać rolę głównego kreatora Solidarności lat 80, jakim był Lech Wałęsę. Trzaskowski takie tendencje w polityce historycznej przypisuje Prawu i Sprawiedliwości.

Konkludując tę ocenę były wiceminister spraw zagranicznych zaznaczył, że podobną do Wałęsy drogę musiał po odzyskaniu niepodległości i zamachu majowym 1926 roku przejść marszałek Józef Piłsudski. Da części Polaków również był on bohaterem, gdy inni źle zapamiętali jego wkład w tworzenie kraju.

Czy podziały są owocem 30 lat zaniedbań?

Trzaskowski nawiązał także do wypowiedzi w wywiadzie prof. Antoniego Dudka. W obszernej rozmowie z "Rzeczpospolitą" politolog referował obecne postrzeganie najnowszej historii Polski w jej kontekście politycznym tymi słowami:

- Przykre, że drogi Lecha Wałęsy i „S" rozeszły się już w czasach Mariana Krzaklewskiego - nawiązał do lat 90. XX wieku profesor.

Przypomnijmy, że Marian Krzaklewski był liderem Akcji Wyborczej Solidarność (AWS). Polityk nie był w najlepszych stosunkach z Wałęsą. - Piotra Duda na początku przywództwa w związku próbował ocieplić relacje z Wałęsą, ale szybko się okazało, że „S" jest mocno związana z PiS - kontynuował Trzaskowski ocenę w Rzeczpospolitej. - Wałęsie do PiS daleko, dlatego też związek jest z nim w konflikcie. Szkoda, że tej współpracy nie ma.

 

×

KOMENTARZE (6)

Do artykułu: Trzaskowski w rocznicę Sierpnia 80: Nikt nie zastąpi Lecha Wałęsy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!