• Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii i pełnomocnik rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa, wskazuje, że jedną z wiodących kwestii w górnictwie będzie uporządkowanie rynku sprzedaży węgla.
• Trzeba realnie ocenić, ile polska elektroenergetyka potrzebuje tego surowca.
- Zależy nam na tym, by elektrownie bazujące na węglu kamiennym spalały węgiel z polskich kopalń - mówi Grzegorz Tobiszowski. - Będziemy zmierzać w kierunku kopalń zespolonych.
We wnioskach z audytu przeprowadzonego w Kompanii Węglowej zaznaczono, że analizując możliwości dalszego efektywnego funkcjonowania i rozwoju poszczególnych kopalń, trzeba uwzględniać zarówno koszty produkcji, jak i perspektywiczne jakościowe zapotrzebowanie rynku krajowego w poszczególnych jego segmentach.
Punktem wyjścia powinno być dokonanie bilansu węgla wydobywanego z polskich kopalń z przypisaniem ich do poszczególnych segmentów odbiorców. Czyli do energetyki zawodowej, ciepłownictwa, przemysłu, odbiorców indywidualnych, koksownictwa.
Zobacz też: Tobiszowski ujawnił plan naprawczy dla KHW. Wsparcia udzielą Enea, Węglokoks i Bogdanka
Następnie należy sporządzić ich ranking według kryteriów ekonomicznych. W ten sposób mógłby powstać algorytm postępowania dla realizowania inwestycji w kopalniach.
Kompania Węglowa powinna koncentrować się na zwiększaniu sprzedaży eksportowej drogą lądową bezpośrednio do odbiorców końcowych, szczególnie do krajów graniczących z Polską. Dlatego też we wnioskach z audytu zasugerowano potrzebę wzmocnienia działu eksportu w Kompanii.
Kompania Węglowa przy osiąganych obecnie wynikach jest niezdolna do tego, żeby konkurować z węglem importowanym, a także z innymi podmiotami prywatnymi produkującymi węgiel w Polsce. Jedynie trzy z jedenastu kopalń Kompanii zanotowały w ubiegłym roku dodatnie wyniki na sprzedaży węgla.
Czytaj całość na wnp.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tobiszowski: Kopalnie zespolone to rozwiązanie, do którego warto zmierzać